Serwisowanie oprogramowania komputerowego to czynności o charakterze ciągłym, dlatego faktura w całości zapłacona przed wykonaniem usługi będzie przedpłatą.
Tak orzekł 4 lutego 2008 r. WSA w Rzeszowie (I SA/ Rz 825/ 07).
Podatnik zajmuje się dostarczaniem i serwisowaniem oprogramowania. Usługobiorcy płacą z góry za świadczoną przez niego usługę. Ponieważ spółka – nabywca usługi, miała wątpliwości, zapytała organ podatkowy, czy prawo do obniżenia podatku należnego o naliczony powstaje w rozliczeniu za okres, w którym otrzymała fakturę wystawianą z góry. Jej zdaniem wystawienie faktury jest momentem, w którym powstaje obowiązek podatkowy i w związku z tym prawo do odliczenia. Twierdziła, że usługi serwisowe polegają na gotowości do świadczenia i sama ta gotowość wypełnia przesłanki wykonania usługi.
Organy podatkowe nie podzieliły jednak jej stanowiska. Uznały, że prawo do odliczenia nie wynika z samego posiadania faktury, lecz wiąże się z koniecznością wykonania usługi. W tej sytuacji spółka złożyła skargę do WSA.
Sąd ją jednak oddalił. Orzekł, że o tym, czy dana usługa została wykonana, decyduje jej charakter, a ten definiuje umowa. Jeśli z umowy wynika, że działaniem w celu jej wykonania jest pozostawanie w gotowości usługodawcy, to dopiero z upływem okresu, na jaki umowa była zawarta, gotowość serwisanta jest zakończona i usługa wykonana.
Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte
Rafał Zajączkowski, konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego firmy Deloitte
Stanowisko zaprezentowane przez WSA jest niekorzystne dla podatników i może powodować komplikacje w obrocie gospodarczym. Niewątpliwie sąd ma rację, twierdząc, że usługa serwisowa obejmuje gotowość do podjęcia czynności serwisowych w określonym czasie. Cel tej usługi jest jednak inny i sprowadza się do uwolnienia zleceniodawcy od ryzyka wystąpienia określonych zdarzeń powodujących konieczność wykonania czynności gwarancyjnych objętych taką umową.
Dający gwarancję już z chwilą jej udzielenia przejmuje ryzyko wystąpienia określonych zdarzeń pociągających za sobą konieczność wykonania czynności serwisowych. W konsekwencji, mimo że serwisant zobowiązany jest do trwania w gotowości przez określony czas, to już z chwilą udzielenia gwarancji uwolnił zleceniodawcę od ryzyka wystąpienia zdarzeń gwarancyjnych. Zobowiązanie to jest niezależne od faktycznego wykonania ewentualnych czynności gwarancyjnych w okresie trwania umowy, które są jedynie konsekwencją udzielonej ochrony i nie stanowią samoistnych usług. Wydaje się zatem, że określając moment wykonania usługi w przypadku usług serwisowych, należy oprzeć się na jednorazowej czynności przeniesienia ryzyka, a nie na będącej jej efektem gotowości do podjęcia czynności serwisowych w określonym okresie. W związku z tym istnieją podstawy, aby uznać, że w przypadku usług serwisowych faktura wystawiona „z góry” stanowi podstawę do odliczenia podatku naliczonego na zasadach ogólnych (tj. w miesiącu otrzymania faktury lub w miesiącu następnym).
Konkluzja taka pozwala na wyeliminowanie sytuacji, w której nabywca usługi serwisowej ponosi koszt VAT, którego nie może odliczyć do czasu zakończenia okresu umowy serwisowej. Jednocześnie takie rozwiązanie nie stwarza niebezpieczeństwa dla budżetu państwa, skoro obowiązek zapłaty podatku należnego ciąży na sprzedawcy od chwili wystawienia faktury.Aby wyeliminować potencjalne spory z fiskusem, podatnicy mogą również oprzeć swoje wzajemne rozliczenia na konstrukcji faktury zaliczkowej, która, o ile dokumentuje faktycznie dokonaną płatność, stanowi podstawę do odliczenia podatku naliczonego na zasadach ogólnych, co również zasygnalizował WSA.