Zgodnie z art. 2 pkt 25 ustawy o VAT małym podatnikiem jest przedsiębiorca, u którego wartość sprzedaży (wraz z kwotą podatku) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 800 000 euro. Inaczej limit obliczany jest u podatników prowadzących przedsiębiorstwo maklerskie, zarządzających funduszami powierniczymi, będących agentami, zleceniobiorcami lub innymi osobami świadczącymi usługi o podobnym charakterze (z wyjątkiem komisu). U nich bierze się pod uwagę kwotę prowizji lub innych postaci wynagrodzenia za wykonane usługi (także brutto), a limit wynosi 30 000 euro.
Kwoty te przelicza się na złote według średniego kursu euro ogłaszanego przez NBP na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego, w zaokrągleniu do 1000 zł. W 2008 r. małymi podatnikami w rozumieniu ustawy o VAT będą ci podatnicy, których przychody w 2007 r. nie przekroczyły 3 014 000 zł (113 000 zł dla rozliczających się w formie prowizji).
W ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych (dalej updop) małym podatnikiem jest przedsiębiorca, u którego wartość przychodu ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 800 000 euro. Przeliczenia limitu także dokonuje się według średniego kursu euro ogłaszanego przez NBP na pierwszy dzień roboczy października poprzedniego roku podatkowego, w zaokrągleniu do 1000 zł. Definicja jest więc taka sama, jak w przepisach o VAT, ale z jednym wyjątkiem. Limit wynosi 800 000 euro bez względu na rodzaj prowadzonej działalności.
Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych zawiera bardzo podobną definicję jak updop. Sprawia jednak znacznie więcej problemów. Zgodnie z art. 2 pkt 20 podatnik, u którego wartość przychodu ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego podatku od towarów i usług) nie przekroczyła w poprzednim roku podatkowym wyrażonej w złotych kwoty odpowiadającej równowartości 800 000 euro, jest małym podatnikiem. Zasady przeliczania limitu na złote są takie same jak w updop i przepisach o VAT. Skąd więc biorą się wątpliwości? Problemem jest to, że osoby fizyczne nie tylko prowadzą działalność indywidualną, ale także często działają w formie spółki cywilnej lub jawnej. Powstaje wtedy pytanie: czy limit przysługuje na osobę – podatnika, czy na spółkę? Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej, jeśli jedna osoba ma udziały w kilku spółkach i jednocześnie prowadzi działalność indywidualną.
Gdyby definicję małego podatnika interpretować literalnie – w oderwaniu od innych przepisów – to limit powinien odnosić się do osoby fizycznej. To ona jest bowiem podatnikiem, a nie spółka, w ramach której prowadzi działalność. Taka interpretacja byłaby jednak bardzo trudna do zastosowania w praktyce. Mogłoby się bowiem okazać, że jeden ze wspólników spełnia definicję małego podatnika i ma prawo do jednorazowej amortyzacji, a drugi już nie. To oznaczałoby konieczność prowadzenia podwójnej księgowości. W praktyce organów podatkowych zwyciężyła więc wykładnia, że limit ten dotyczy spółki. Jeśli dodatkowo podatnik prowadzi indywidualną działalność, to dla celów jednorazowej amortyzacji przysługuje mu odrębny limit bez względu na to, w ilu spółkach jest wspólnikiem.
O tym że podatnicy mają problemy ze zrozumieniem przepisów, świadczą liczne interpretacje, np. Izby Skarbowej w Opolu z 30 sierpnia 2007 r. (PF-II/4171-0013/07/PAA).
Podatnik, który zwrócił się z pytaniem, jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w ramach spółki jawnej. Sprzedaż spółki w 2006 r. przekroczyła 800 000 euro. Limitu tego nie przekroczyły jednak przychody przedsiębiorcy, obliczone według udziału w spółce jawnej. Dlatego uważał, że jest małym podatnikiem i ma prawo do jednorazowych odpisów amortyzacyjnych.
Z tym stanowiskiem nie zgodził się ani Urząd Skarbowy w Nysie, ani Izba Skarbowa w Opolu, do której podatnik złożył zażalenie.
Urząd stwierdził, że w wypadku jednorazowej amortyzacji istotne jest, kto nabywa środki trwałe, prowadzi ich ewidencję i dokonuje odpisów amortyzacyjnych. Jego zdaniem do celów jednorazowej amortyzacji, gdy działalność prowadzona jest w formie spółki cywilnej, jawnej, partnerskiej – przy ustalaniu limitu decydującego o uznaniu za małego podatnika trzeba uwzględnić wyłącznie przychody spółki. Uzasadniając taką wykładnię, powołał się na art. 24a updof, który określa obowiązek prowadzenia księgi przychodów i rozchodów.
W zażaleniu podatnik zakwestionował tę argumentację. Wskazał, że przepis ten mówi o technice prowadzenia ksiąg i nie powinien mieć zastosowania do oceny, czy ktoś jest małym podatnikiem w rozumieniu definicji zawartej w art. 2 updof. Podkreślił także, że dla celów podatku dochodowego od osób fizycznych przychód oraz koszty należy określić dla poszczególnych wspólników, i to oni są podatnikami. Dlatego twierdził, że małym podatnikiem mogą być wyłącznie wspólnicy spółki.
Izba Skarbowa w Opolu uznała jednak za prawidłową wykładnię urzędu skarbowego. Jej zdaniem definicję małego podatnika wprowadzono do updof wyłącznie na użytek jednorazowej amortyzacji oraz możliwości uiszczania kwartalnie zaliczek na podatek dochodowy. Kryteria w niej zawarte należy więc rozpatrywać z uwzględnieniem przepisów określających zasady dokonywania jednorazowej amortyzacji oraz płatności zaliczek. W wypadku jednorazowej amortyzacji istotne jest, kto nabywa środki trwałe, prowadzi ich ewidencję i dokonuje odpisów amortyzacyjnych. Skoro zarówno przychody, jak i koszty podatkowe ewidencjonowane są przez podatników prowadzących działalność gospodarczą, to w wypadku prowadzenia działalności gospodarczej w formie spółki niebędącej osobą prawną dokonywanie odpisów amortyzacyjnych od środków trwałych należy wiązać ze spółką. Dlatego zarówno limit łącznej wartości odpisów amortyzacyjnych w wysokości 50 000 euro, jak i limit wartości przychodu ze sprzedaży w wysokości 800 00 euro, określony w art. 5a pkt 20 updof, odnoszą się do spółki, a nie do poszczególnych jej wspólników.
Interpretując w ten sposób przepisy, Izba Skarbowa powołała się na pismo Ministerstwa Finansów z 1 lutego 2007r. (MB8/550/2006), będące odpowiedzią na pytania „Rz” (pisaliśmy o tym w DF z 22 lutego 2007 r. w „Jak liczyć limit, gdy działalność prowadzi spółka”).
W opisanej sytuacji wykładnia przepisów przeprowadzona przez organy podatkowe była niekorzystna dla przedsiębiorcy. Zupełnie inaczej będzie jednak, gdy ta sama osoba jednocześnie prowadzi indywidualną działalność gospodarczą oraz działa w ramach kilku spółek osobowych. Taką sytuacją zajmował się Urząd Skarbowy w Oświęcimiu; interpretacja z 17 lipca 2007 r. (PDF I/415-38/07). Podatnik, który zwrócił się z pytaniem, prowadzi działalność gospodarczą indywidualnie oraz w formie spółki cywilnej. Spółka zamierza kupić środek trwały i skorzystać z jednorazowej amortyzacji. Przedsiębiorca zapytał więc, czy do ustalenia limitu przychodów 800 000 euro należy uwzględnić przychód jedynie z działalności prowadzonej w spółce, czy również z działalności prowadzonej indywidualnie przez jednego ze wspólników?
Urząd potwierdził stanowisko podatnika. Jego zdaniem spółka może dokonać jednorazowej amortyzacji, pomimo że jeden ze wspólników (łącznie z firmą prowadzoną samodzielnie) osiągnął przychód przekraczający 800 000 euro. Także w tym wypadku urząd powołał się na art. 24a updof.
Mały podatnik może skorzystać z dwóch przywilejów – jednorazowych odpisów amortyzacyjnych do wartości 50 tys. euro w roku podatkowym oraz kwartalnego sposobu wpłaty zaliczek. Okazuje się, że pojęcie to jest różnie interpretowane w zależności od tego, o które z tych uprawnień chodzi. Dla celów jednorazowych odpisów amortyzacyjnych limit 800 000 euro dotyczy spółki osobowej, a nie jej wspólników. Gdy jednak chodzi o wpłatę zaliczek, to kryteria małego podatnika należy stosować do konkretnej osoby. Tak twierdzą organy podatkowe, np. Urząd Skarbowy Łódź-Widzew w interpretacji z 23 lipca 2007 r. (IX-005/2007/Z/K/07).
Pan Nowak i pani Kowalska są wspólnikami spółki jawnej. W 2007 r. przychody spółki wyniosły 800 000 zł. Pani Kowalska prowadzi ponadto indywidualną działalność gospodarczą, uzyskała 2 800 000 zł przychodu. W takiej sytuacji w 2008 r. spółka może korzystać z jednorazowej amortyzacji. Przychody spółki nie przekroczyły bowiem limitu 800 000 euro. Pan Nowak może także wybrać opłacanie zaliczek raz na kwartał. Z prawa tego nie może już jednak skorzystać pani Kowalska, bo jej łączne dochody z działalności prowadzonej indywidualnie i w formie spółki przekroczyły w 2007 r. równowartość 800 000 euro, czyli 3 014 000 zł.
W 2008 r. małym podatnikiem są przedsiębiorcy, których przychody w 2007 r. nie przekroczyły 3 014 000 zł.
Ustawa o VAT inaczej określa limit dla rozliczających się w formie prowizji. W 2008 r. małym będzie podatnik, którego obroty w roku poprzednim nie przekroczyły 113 000 zł.
Część przychodów osiąganych przez firmę nie ma wpływu na to, czy spełnia ona kryteria małego podatnika. Przepisy o podatku dochodowym nakazują bowiem brać pod uwagę tylko przychody ze sprzedaży. Oznacza to, że nie trzeba uwzględniać np. odsetek od środków pieniężnych znajdujących się na koncie przedsiębiorstwa czy też otrzymanych dywidend. Także otrzymane kary umowne nie spowodują, że firma straci status małego podatnika.
Ustawa o VAT też posługuje się pojęciem wartość sprzedaży.
Nie obejmuje więc ono np. darowizn, od których podatnik musiał odprowadzić VAT należny. Wartość sprzedaży w wielu sytuacjach będzie więc niższa od obrotu podlegającego opodatkowaniu. Różnice te zwykle nie będą jednak duże.