Atrakcyjność fiskalna tego kraju bierze się z tego, że nie istnieje tam podatek od dochodów osobistych. Dlatego, podobnie, jak to było możliwe do końca 2012 r. na Cyprze, teraz legalną metodą na ucieczkę od PIT jest objęcie stanowiska w zarządzie spółki zarejestrowanej w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Takie zwolnienie gwarantuje umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania między Polską a ZEA, nawet jeśli owi menedżerowie na stałe mieszkają w Polsce.

Fiskus potwierdza legalność takich struktur. Świadczą o tym interpretacje prawa podatkowego (np. IPPB2/415-1001/12-2/AS, IPTPB2/415 -657/12-2/TS).

Pewna niedogodność może wystąpić, gdy takie osoby zarabiają także w Polsce. Wtedy ów polski dochód, niezależnie od wysokości, może podlegać stawce PIT 32 proc. – tak wynika z tzw. metody zaliczenia z progresją. Do ustalenia właściwej stawki polskiego podatku należy bowiem uwzględnić sumę wszystkich dochodów danego podatnika, niezależnie od miejsca ich uzyskania. – Ale korzyści z zastosowania schematu z wykorzystaniem spółki w Emiratach mogą być duże, zwłaszcza gdy odpowiednio zaplanuje się strukturę dochodów i właściwie sformułuje odpowiednie kontrakty – zapewnia Łukasz Szczygielski, menedżer w firmie doradczej TPA Horwath. Dodaje, że od dłuższego czasu obserwuje wzmożone zainteresowanie klientów optymalizacją podatkową z wykorzystaniem takich schematów.

Inwestycja w Emiratach może zastąpić schematy optymalizacji z Cypru

Z doświadczeń polskich firm, które już rozpoczęły działalność w ZEA (choć nie z przyczyn podatkowych), wynika, że założenie tam spółki jest dość łatwe.

– Administracja działa nie najgorzej, proces inwestycyjny jest przejrzysty, a o korupcji nie ma mowy – ocenia Stanisław Waśko, wiceprezes krakowskiej firmy Can-Pack, która produkuje w ZEA opakowania metalowe.

Pewną przeszkodą może być wymóg co najmniej połowy udziałów miejscowego rezydenta w zakładanej spółce.

– W praktyce dość łatwo go znaleźć – mówi Marcin Buszewski z firmy MDD, producenta mebli biurowych, obecnej w Dubaju. Trzeba jednak ponosić wysokie koszty wynajmu nieruchomości. Cena za wynajęcie mieszkania w Dubaju czy Abu Zabi to równowartość co najmniej 8 tys. zł miesięcznie. – Jest sporo firm , które wynajmują nie tyle biura, ile biurka za niższe ceny i w ten sposób firmie trudno zarzucić, że jej nie ma w ZEA – informuje Marcin Buszewski.

Wykorzystywanie struktur podatkowych może się wiązać z koniecznością podróży do Emiratów (np. na posiedzenia zarządów). To jednak też jest łatwe, zwłaszcza że już w lutym linie lotnicze Emirates Airlines uruchamiają bezpośrednie połączenie z Dubaju do Warszawy. Ambasada RP w Abu Zabi przestrzega jednak, że – podobnie jak do innych krajów arabskich – nie są tam wpuszczane osoby, które mają w paszporcie ślad pobytu w Izraelu.