W ten sposób można ująć jako koszt m.in. opłaty za naukę na studiach. Co istotne, fiskus akceptuje możliwość uwzględniania nie tylko czesnego za naukę na kierunkach ściśle związanych z branżą firmy (np. gdy osoba świadcząca usługi informatyczne zdobywa wiedzę z tego zakresu).
Zgadza się także na rozliczanie opłat za studia z zakresu zarządzania, rachunkowości czy prawa, czyli takie, które są przydatne każdemu przedsiębiorcy.
[srodtytul]Lepiej znać się na ludziach[/srodtytul]
Jedną z najnowszych interpretacji dotyczących tego problemu jest odpowiedź [b]Izby Skarbowej w Warszawie z 19 lutego 2010 r. (IPPB1/415-27/10-2/EC).[/b]
Z pytaniem zwrócił się wspólnik spółki cywilnej, która zatrudnia 11 pracowników. Firma zajmuje się detaliczną sprzedażą mebli, sprzętu oświetleniowego i innych artykułów użytku domowego.
Wnioskodawca podkreślił, że istotą działalności gospodarczej jest rozeznanie potrzeb rynku i pozyskiwanie klientów. Wskazał, że uczy się na trzyletnich zaocznych studiach licencjackich na kierunku psychologia w zarządzaniu.
Celem studiów jest przyswojenie klasycznej wiedzy o ekonomii i zarządzaniu w powiązaniu z najnowszymi odkryciami psychologii.
Izba skarbowa zgodziła się, że opłaty za studia oraz wydatki na podręczniki są kosztem firmy.
Zgodnie z art. 22 ust. 1 ustawy o PIT kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 23.
Są to więc wszelkie racjonalne i gospodarczo uzasadnione wydatki. Z oceny związku z działalnością powinno wynikać, że poniesiony wydatek obiektywnie może się przyczynić do osiągnięcia przychodów z danego źródła.
Aby zatem wydatek mógł być uznany za koszt uzyskania przychodu, powinien spełniać łącznie następujące warunki:
- pozostawać w związku przyczynowo-skutkowym z przychodem lub źródłem przychodu i być poniesiony w celu osiągnięcia przychodu lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodu
- nie znajdować się na liście wydatków nieuznawanych za koszty uzyskania przychodów wymienionych w art. 23 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=80474]ustawy o PIT[/link]
- być właściwie udokumentowany.
Izba wyjaśniła, że wydatki na studia nie zostały wymienione w katalogu zawartym w art. 23 ustawy o PIT.
Dlatego opłaty za naukę na zaocznych studiach licencjackich na kierunku psychologia w zarządzaniu, choć trudno je przypisać konkretnym przychodom, to jako przydatne do wykonywania działalności gospodarczej faktycznie poniesione i właściwie udokumentowane mogą stanowić koszty działalności gospodarczej.
[srodtytul]Zarządzanie i prawo przydatne dla każdego[/srodtytul]
Znajomość prawa jest niezbędna nie tylko przedsiębiorcy, ale każdemu podatnikowi.
Czesne za studiowanie na tym kierunku również może więc być ujęte jako koszt firmy. Zgodziła się z tym [b]Izba Skarbowa w Bydgoszczy w interpretacji z 2 lutego 2009 r. (ITPB1/415-708/08/AK). [/b]
Potwierdziła ona, że agent ubezpieczeniowy może ująć jako koszt opłaty za studiowanie na tym kierunku. Przedsiębiorcy raczej nie powinni mieć także problemów z zaliczeniem do kosztów czesnego za studia z zakresu zarządzania.
Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 10 czerwca 2009 r. (ILPB1/415-357/09-4/AG).[/b]
Dotyczy ona podatnika, który prowadzi firmę zajmującą się organizacją szkoleń, konferencji, kongresów, imprez integracyjnych oraz imprez sportowych.
[srodtytul]Rachunkowość zawsze się przyda[/srodtytul]
Inny kierunek, którego przydatność w działalności gospodarczej łatwo udowodnić, to rachunkowość.
Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 12 lutego 2009 r. (ILPB1/415-955/08-2/AG). [/b]
Wnioskodawczyni wskazała, że od dwóch lat prowadzi działalność w zakresie pośredniczenia w zawieraniu umów ubezpieczeń. Sama zajmuje się rozliczeniami księgowo-rachunkowymi firmy. W związku z tym rozpoczęła studia magisterskie na kierunku finanse i rachunkowość.
Zdaniem podatniczki opłata za czesne powinna być uznana za koszt działalności. To dlatego, że studia bardzo pomagają jej w prowadzeniu działalności gospodarczej (podatniczka wyjaśniła, że zauważyła to już po niecałych dwóch miesiącach uczestniczenia w zajęciach). Izba skarbowa zgodziła się z takim stanowiskiem.
[srodtytul]Rozszerzenie zakresu działalności[/srodtytul]
Ciekawą sytuacją zajmowała się [b]Izba Skarbowa w Warszawie w odpowiedzi z 3 grudnia 2009 r. (IPPB1/415-769/09-2/EC)[/b].
Z wnioskiem o interpretację wystąpiła osoba, która prowadzi działalność związaną z administracyjną obsługą biura wraz z działalnością wspomagającą.
Świadczy usługi polegające na: wykonywaniu płatności online, pośrednictwie pomiędzy firmą a biurem rachunkowym (przygotowywanie dokumentów finansowych), raportów. Zajmuje się również kompleksową obsługą i pośrednictwem pomiędzy firmą a jej kontrahentami.
Wnioskodawca chciałby jednak poszerzyć zakres działalności w celu osiągnięcia lepszych wyników finansowych – zdobycia większej liczby klientów oraz podniesienia jakości usług. Dlatego zamierza przekształcić swoją firmę w świadczącą usługi administracyjne nie tylko dla biura, ale również budynków.
W tym celu musi zdobyć licencję zarządcy nieruchomości, a wcześniej ukończyć studia podyplomowe z zakresu zarządzania nieruchomościami.
Izba skarbowa potwierdziła, że opłaty związane z uczęszczaniem na te studia są kosztem firmy. Wynika z tego, że fiskus akceptuje możliwość rozliczania wydatków związanych ze zdobywaniem wiedzy i kwalifikacji, które przydadzą się dopiero w przyszłości – po rozszerzeniu profilu działalności.
[ramka][b]Warto wziąć fakturę na podręczniki[/b]
Studiujący przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów nie tylko czesne, ale także wydatki na dojazdy na uczelnię, noclegi oraz zakup podręczników i materiałów piśmienniczych.
Potwierdza to [b]interpretacja Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 19 grudnia 2008 r. (ITPB1/415-669/08/MM).[/b] [/ramka]
[ramka][b]Wydatki muszą być uzasadnione[/b]
Ciężar wykazania związku przyczynowego pomiędzy ponoszonymi wydatkami a osiąganymi przychodami oraz okoliczności, że ich poniesienie ma wpływ na wysokość osiągniętych przychodów bądź na zachowanie lub zabezpieczenie źródła przychodów, ciąży na podatniku.[/ramka]