Takie stanowisko, wbrew interpretacjom fiskusa, przyjmują sądy administracyjne.
Chodzi o sytuacje, kiedy firma zawiera ze wspólnikiem umowę, w której zobowiązuje się nabyć od niego udziały w celu ich umorzenia za wynagrodzeniem, które nie zostaje wypłacone w całości.
Część organów podatkowych uznaje, iż rozłożenie wypłaty na transze stanowi dla firmy przychód, co powinno być opodatkowane.
Tymczasem – jak podkreśla dr Dariusz Strzelec, adwokat w Kancelarii Brzezińska, Narolski, Mariański Adwokaci – umorzenie udziałów w spółce kapitałowej nie powoduje dla niej konsekwencji podatkowych. Po stronie spółki nie wystąpi ani przychód (po nieodpłatnym umorzeniu udziałów), ani koszt podatkowy (jeśli następuje umorzenie udziałów powyżej wartości nominalnej, za co dotychczasowi udziałowcy otrzymują zapłatę).
– Przepisy pozwalają na umorzenie udziałów bez wypłaty wynagrodzenia i nie oznacza to dla spółki przychodu z tytułu nieodpłatnego świadczenia. Tym bardziej niezasadne jest argumentowanie, że taki przychód powstanie, jeśli zaakceptowano wypłatę wynagrodzenia w ratach – powiedział mec. Strzelec.
[b]Potwierdza to m.in. wyrok WSA w Łodzi (sygn. I SA/Łd 1226/07)[/b].
W rozpatrywanym przypadku, zgodnie z uchwałą zgromadzenia wspólników, wynagrodzenie miało być wypłacone z czystego zysku spółki. Wspólnik miał otrzymać je w trzech częściach. Organ podatkowy wydający interpretację w tej sprawie uznał, że rozłożenie zapłaty jest dla przedsiębiorstwa nieodpłatnym świadczeniem w rozumieniu przepisów [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=25755D2E91B1420F68C16C458430075E?id=115893]ustawy o CIT[/link].
Sąd orzekł jednak, iż strony mogą dowolnie określić sposób zapłaty, a więc także w ratach. Jeśli umorzenie dobrowolne jest odpłatne, to strony zawierają umowę sprzedaży udziałów. Jest to więc de facto nabycie udziałów przez spółkę w drodze umowy sprzedaży. Gdy wypłata wynagrodzenia zostaje rozłożona na części, po stronie spółki nie powstaje przychód z tytułu nieodpłatnego świadczenia.
Strzelec przypomniał, że zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy o CIT przychodem jest wartość nieodpłatnych świadczeń, które zostały faktycznie otrzymane.
– Aby mówić o przychodzie spółki, wspólnik musiałby dokonać określonego świadczenia na jej rzecz. Jeśli przyjmiemy, że rozłożenie zapłaty jest nieodpłatnym świadczeniem, to podatek musiałyby płacić również osoby kupujące na raty np. lodówkę – powiedział.