Pies stanowi jeden z kluczowych, niezwykle istotnych elementów służących do zabezpieczenia źródła przychodów. Ten argument przekonał skarbówkę do wydania pozytywnej interpretacji w sprawie rozliczenia w podatkowych kosztach firmy wydatków na czworonoga. 


Wystąpił o nią właściciel biura księgowego, które prowadzi w domku jednorodzinnym. Przechowuje w nim ważne dokumenty, sprzęt komputerowy, specjalistyczne oprogramowanie. W czasie wyjazdów do klientów dom zostaje bez opieki, a działka, na której stoi, jest nieogrodzona i sąsiaduje z lasem. Księgowy obawia się włamania i utraty cennych, związanych z prowadzeniem biura rzeczy. Dlatego kupił psa rasy boerboel.

Czy nadaje się do chronienia biura? Zgodnie z portalem psy.pl jest to osobnik krzepki i masywny, doskonały stróż i dobry obrońca. Księgowy też tak uważa, dodatkowo chce mu wykupić specjalistyczne szkolenie. Pies nauczy się na nim prawidłowej oceny niebezpiecznych sytuacji oraz właściwych reakcji.


Czy wydatki na czworonoga można rozliczyć w podatkowych kosztach? Właściciel biura kupił go za 5 tys. zł, miesięcznie płaci około 300 zł na jego utrzymanie. Opłata za każdy etap kursu (planuje dwa) wynosi 2,4 tys. zł.

Księgowy argumentuje, że inwestycja w psa gwarantuje bezpieczne funkcjonowanie jego firmy. Jest więc spełniony warunek z przepisu mówiącego o kosztach, czyli art. 22 ust. 1 ustawy o PIT – wydatki są poniesione w celu zabezpieczenia źródła przychodów.


Co na to fiskus? Zgodził się ze stanowiskiem księgowego. Potwierdził, że może rozliczyć w podatkowych kosztach wydatki na zakup, utrzymanie i wyszkolenie psa, który w biurze pełni funkcję stróża.


To niejedyna korzystna dla księgowych interpretacja. Wcześniejsza dotyczy właścicielki biura rachunkowego. Posiada dwa psy, ale nie jest pewna ich reakcji na zagrożenie. Dlatego chce kupić owczarka niemieckiego, który ma sprawdzoną psychikę. Dzięki niemu będzie się czuła bezpiecznie, podobnie jak jej klienci. Dodatkowym argumentem jest to, że w biurze pracują same kobiety, co może zachęcać potencjalnych przestępców do napadu. Fiskus zgodził się, że wydatki związane z wykorzystywaniem psa do celów służbowych mogą być podatkowym kosztem.


W innej interpretacji skarbówka potwierdziła, że pies (tym razem terier, uchodzący za bardzo odważnego) przyda się przedsiębiorcy z branży transportowej. Wydatki na jego zakup, szkolenie, jedzenie, opiekę weterynaryjną oraz strzyżenie można rozliczyć w firmowych kosztach. 


Numer interpretacji: 0113-KDIPT2-1.4011.757.2021.2.ISL