Mamy złą wiadomość dla osób, które otrzymują odszkodowanie objęte sankcyjnym 70-proc. podatkiem. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podtrzymał w prawomocnym wyroku niekorzystne dla nich stanowisko fiskusa, dotyczące momentu pobierania tej stawki daniny.

Sprawa dotyczyła prezesa, który w 2010 r. zawarł ze spółką umowę o pracę z klauzulą o zakazie konkurencji. Zakładała ona, że przez 24 miesiące od ustania stosunku pracy powstrzyma się on od prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec spółki. W zamian spółka będzie mu wypłacać co miesiąc odszkodowanie, wynoszące 75 proc. miesięcznego wynagrodzenia. Mężczyzna przestał pełnić funkcję prezesa w lipcu 2014 r. i zgodnie z umową otrzymał rekompensatę.

 

Czy to działanie wstecz

Wątpliwości pojawiły się po 1 stycznia 2016 r., kiedy weszły w życie przepisy o podatku od odszkodowań wynikających m.in. z umów o zakazie konkurencji. Spółka od razu zaczęła pobierać od wypłacanej mu kwoty 70 proc. podatku. Mężczyzna uznał jednak, że jest to niezgodne z konstytucją stosowanie przepisów wstecz. Jego zdaniem spółka powinna poczekać, aż odszkodowanie przekroczy w 2016 r. ustawowy limit. Wystąpił w tej sprawie o interpretację, jednak zarówno organ podatkowy, jak i sąd uznały, że nie ma racji.

Fiskus przypomniał, że zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 15 ustawy o PIT, odprawy i odszkodowania za zakaz konkurencji oraz skrócenie okresu wypowiedzenia są objęte
70-proc. podatkiem. Danina dotyczy osób pracujących dla spółek, w których Skarb Państwa, jednostka samorządu terytorialnego, państwowa osoba prawna lub komunalna osoba prawna dysponują bezpośrednio lub pośrednio większością głosów. Sankcyjny podatek pobiera się, gdy odszkodowanie przekroczy limit w wysokości wynagrodzenia ze stosunku pracy za sześć miesięcy. Spór dotyczył więc tego, czy do limitu wlicza się tylko wynagrodzenie otrzymane po 1 stycznia 2016 r., czy także kwoty otrzymane wcześniej – przed 31 grudnia 2015 r.

Reklama
Reklama

Skarbówka uznała w interpretacji, pomimo iż przepis wszedł w życie i ma zastosowanie do dochodów osiągniętych od 1 stycznia 2016 r., to określony w nim limit, od którego uzależniony jest pobór 70 proc. podatku, odnosi się do całego odszkodowania. Należy więc wliczać do niego również kwoty wypłacone w 2015 r.

Liczy się cała kwota

Ze stanowiskiem fiskusa zgodził się sąd. WSA uznał, że interpretacja nie prowadzi do naruszenia konstytucji. Wszyscy podatnicy, którzy uzyskają odszkodowanie po 1 stycznia 2016 r., znajdą się w takiej samej sytuacji. Ich dochody zostaną opodatkowane stawką 70 proc. po przekroczeniu progu w wysokości sześciomiesięcznego wynagrodzenia ze stosunku pracy. Potwierdzają to również inne wyroki: I SA/Gd 123/17 i I SA/Gd 162/17.

Sygn. akt: III SA/Wa 2546/16 

Grzegorz Grochowina -menedżer w KPMG w Polsce

Sąd podkreślił w wyroku, że konieczne jest rozróżnienie dwóch kwestii. Pierwsza to moment wypłaty odszkodowania, druga – okres kalkulacji wysokości przychodów, po osiągnięciu której stosuje się 70 proc. podatku. W ustawie o PIT nie ma przepisów, które zabraniałyby wliczać do limitu kwoty uzyskane przed 2016 rokiem. Zgodnie z art. 11 ustawy PIT przychodami są natomiast otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne. A więc, co do zasady, podlegają opodatkowaniu według zasad i przepisów obowiązujących w dacie ich uzyskania lub postawienia do dyspozycji, nawet jeżeli tytuł do ich uzyskania powstał w okresie wcześniejszym.