Imprezy firmowe to coraz popularniejszy sposób budowania pozycji i marki. Dla niektórych firm ich organizacja wynika wręcz z wielowiekowej tradycji. I choć tradycja rzecz święta, to nie każda złotówka wydana na jej uświęcenie da korzyść w CIT. Potwierdzają to piątkowe wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Sprawa dotyczyła spółki z branży górniczo-energetycznej. W dwóch wnioskach o interpretacje wyjaśniła, że jest następcą prawnym m.in. kopalń i elektrowni. Firma kultywuje wielowiekowe tradycje i organizuje obchody świąt branżowych. Wśród zaproszonych gości są pracownicy i członkowie załogi na emeryturze, ich rodziny, a także władze lokalne oraz kontrahenci.