Takie są wnioski z interpretacji dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej.
Wystąpił o nią aplikant radcowski prowadzący działalność prawniczą. Współpracuje ściśle z kancelarią radców prawnych. Spotyka się z jej klientami, reprezentuje ich w postępowaniach sądowych, prowadzi dyżury u kontrahentów. Podpisując umowę o współpracy, zobowiązał się do przestrzegania procedury określającej obowiązujące w kancelarii normy i zasady. Wynika z niej, że osoby mające kontakt z klientem muszą ubierać się oficjalnie. U mężczyzn oznacza to garnitur, elegancką koszulę oraz krawat. Aplikant musiał więc zainwestować w stosowny strój. Informuje, że ubranie nie jest opatrzone logo jego firmy, gdyż mogłoby to być uznane za reklamę sprzeczną z zasadami wykonywania zawodu. Brak takiego logo nie wyklucza jednak, jego zdaniem, możliwości rozliczenia stroju w podatkowych kosztach. Kupuje bowiem eleganckie rzeczy po to, aby wykonać umowę zapewniającą mu przychód.