Nie mieszczę się już ze wszystkimi papierami w mieszkaniu, dlatego muszę wziąć kredyt i kupić drugie, które przeznaczę na firmowe archiwum. Tak argumentował przedsiębiorca we wniosku o interpretację w sprawie rozliczenia odsetek od kredytu w podatkowych kosztach. Urzędnicy dali się przekonać, odpowiedź jest pozytywna.
Przypomnijmy, że mieszkań nie można już amortyzować, przedsiębiorcy nie zaliczą więc odpisów do kosztów. Przepisy nie zabraniają natomiast rozliczania innych wydatków związanych z firmowym mieszkaniem, m.in. odsetek od kredytu zaciągniętego na jego zakup. Pod warunkiem że jest faktycznie wykorzystywane na działalność. Przy czym do kosztów zaliczymy tylko te odsetki, które zostały zapłacone po wprowadzeniu lokalu do ewidencji środków trwałych. Wcześniejsze powiększają jego wartość początkową, która jest podstawą amortyzacji. I nie zaliczamy ich do bieżących kosztów, bo amortyzacja mieszkań jest zakazana.