Rozróżnienie umów, których przedmiotem jest przekazanie know-how lub świadczenie usług, jest niezwykle istotne z punktu widzenia prawnopodatkowych skutków kwalifikacji konkretnej umowy. Zagadnienie to jest szczególnie istotne w sytuacji zawierania umów pomiędzy podmiotami podlegającymi różnym jurysdykcjom podatkowym. Podatek dochodowy z tytułu uzyskanych przez nierezydentów na terytorium Polski przychodów z know-how wynosi 20 proc. tych przychodów (art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT). Mają przy tym zastosowanie regulacje umów w sprawie zapobiegania podwójnemu opodatkowaniu (UPO), których stroną jest Rzeczpospolita Polska.

Zyski przedsiębiorstw...

Z większości umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartych przez Polskę wynika, że przychód z tytułu świadczonych usług należy klasyfikować jako zyski przedsiębiorstw. Przychód taki podlega opodatkowaniu wyłącznie w państwie siedziby usługodawcy, chyba że usługi świadczone są przez zakład usługodawcy położony w państwie siedziby usługobiorcy (co do zasady art. 7 UPO).

...lub mniej korzystne rozwiązanie

Płatności z tytułu transferu know-how są natomiast traktowane jako należności licencyjne, z których przychód może być opodatkowany zarówno w państwie rezydencji dostawcy, jak i w państwie źródła. Taki sposób ich rozliczenia potwierdzają postanowienia umów o unikaniu podwójnego opodatkowania zawartych przez Polskę (co do zasady art. 12 UPO). Należności licencyjne, powstające w umawiającym się państwie (czyli w Polsce) i wypłacane osobie mającej miejsce zamieszkania lub siedzibę w drugim umawiającym się państwie (czyli w państwie, z którym zawarto umowę), mogą być opodatkowane w tym drugim państwie. Należności licencyjne mogą być także opodatkowane w umawiającym się państwie, w którym powstają (w Polsce), i zgodnie z jego ustawodawstwem, ale jeżeli osoba uprawniona do należności licencyjnych ma miejsce zamieszkania lub siedzibę w drugim umawiającym się państwie, to ustalony w ten sposób podatek nie może przekroczyć określonej procentowo kwoty brutto należności licencyjnych. Stawki podatku wynikające z poszczególnych UPO różnią się. Co do zasady jest to 5 proc. lub 10 proc. Umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania definiują „należności licencyjne" m.in. jako informacje dotyczące doświadczenia w dziedzinie przemysłowej, handlowej lub naukowej (know-how). Stawka podatku u źródła określona w UPO często różni się od stawki wskazanej w ustawie o CIT. W umowie z Estonią wynosi ona 10 proc, w umowie z Tunezją – 12 proc.

Co się bardziej opłaca

Łatwo zauważyć, że dla przedsiębiorców korzystniejsze są rozwiązania dotyczące opodatkowania umów z zagranicznymi kontrahentami, których przedmiotem jest świadczenie usług. Zawarcie umowy przekazania know-how oznacza nie tylko wyższy podatek, ale również dodatkowe obowiązki po stronie odbiorcy jako płatnika oraz obowiązki w zakresie przekazywania podatnikowi oraz urzędowi skarbowemu informacji o wypłatach i pobranym podatku (IFT-2/IFT-2R), a także złożenia właściwemu urzędowi skarbowemu rocznej deklaracji CIT-10Z. Oczywiście są to ogólne wnioski, które w każdym przypadku należy weryfikować indywidualnie, z uwzględnieniem obowiązujących umów międzynarodowych. Jako przykład odstępstwa od wskazanych założeń można podać regulacje zawarte w umowach pomiędzy Polską a Rosją oraz Polską a Irlandią, w których płatności z tytułu świadczonych usług technicznych zostały opodatkowane na zasadach przewidzianych dla należności licencyjnych, a zatem niczym nie różnią się od opodatkowania transferu know-how.

Klasyfikacja

Termin know-how wielokrotnie już był omawiany w literaturze. Jako jedną z najbardziej rozpoznawalnych można przytoczyć definicję Stowarzyszenia Ochrony Własności Przemysłowej, zgodnie z którą know-how to „wiedza i doświadczenie o charakterze technicznym, handlowym, administracyjnym, finansowym albo innego rodzaju, które nadają się do stosowania w pracy danego przedsiębiorstwa lub do wykonywania danego zawodu". W Modelowej Konwencji OECD wskazano na know-how w sformułowaniu dotyczącym informacji mających związek ze zdobytym doświadczeniem w dziedzinie przemysłu, handlu czy nauki. Sądy oraz organy administracji odnoszą się natomiast często do definicji wypracowanej przez Komisję Europejską, która stanowi, że know-how to „pakiet nieopatentowanych informacji praktycznych, wynikających z doświadczenia i badań, które są niejawne, czyli nie są powszechnie znane lub łatwo dostępne, istotne, czyli ważne i użyteczne z punktu widzenia wytwarzania produktów objętych umową oraz zidentyfikowane, czyli opisane w wystarczająco zrozumiały sposób, aby można było sprawdzić, czy spełniają kryteria niejawności i istotności" (por. wyrok NSA z 15 marca 2012 r., I FSK 973/11, oraz interpretację Izby Skarbowej w Łodzi z 31 grudnia 2013 r., IPTPB3/423-390/13-2/IR). Świadczenie usług dotyczy natomiast wykonywania pracy na rzecz drugiej strony transakcji przy zastosowaniu własnego doświadczenia oraz umiejętności zawodowych.

Jako know-how określić można rozwiązania techniczne, w tym również wynalazki, którym przysługuje zdolność patentowa, a także doświadczenia techniczno-organizacyjne przydatne do prowadzenia przedsiębiorstwa i przedstawiające znaczną wartość materialną oraz użytkową. Pojęcie to obejmuje również informacje o charakterze finansowym, organizacyjnym oraz handlowym, takie jak projekty oraz informacje usprawniające organizację i zbyt w handlu (zob. interpretację Izby Skarbowej w Poznaniu z 11 kwietnia 2013 r., ILPB4/423-7/13-2/ŁM).

Przykład

Baza danych potencjalnych klientów, która została utworzona na podstawie wiedzy i doświadczenia wyspecjalizowanych kontrahentów, a zawarte w niej dane kontaktowe mają charakter poufny, to know-how (por. interpretację Izby Skarbowej w Warszawie z 3 czerwca 2014 r., IPPB5/423-190/14-2/IŚ).

Przykład

Świadczenie usług może być związane z udzielaniem konsultacji prawniczych lub architektonicznych, a także z obszarem doradztwa informatycznego obejmującego informacje niepoufne.

Jako świadczenie usług o charakterze naukowo- -badawczym można kwalifikować długotrwałą współpracę technologiczną pomiędzy dwoma podmiotami. Wynika to z szerszego oraz rozłożonego w czasie zakresu świadczeń niż w przypadku przekazania know-how (zob. wyrok WSA w Warszawie z 15 września 2011 r., III SA/Wa 609/11).

Ze względu na dość płynną granicę pomiędzy świadczeniem usług a przekazaniem know-how prawidłowe rozróżnienie tych świadczeń jest trudne. Aby prawidłowo wypełnić obowiązki podatkowe, należy zatem wnikliwie przeanalizować treść zawartej umowy. Zgodnie bowiem ze stanowiskiem WSA w Warszawie (wyrok z 15 września 2011 r., III SA/Wa 609/11) w pierwszej kolejności trzeba stwierdzić, czy postanowienia umowy nie przesądzają o jej zasadniczym celu, jakim jest nabycie know-how lub świadczenie usług. Jeżeli natomiast sama umowa nie przesądza o wyłącznym charakterze świadczeń, to istotne jest określenie sposobu realizacji umowy oraz ocena całokształtu dokumentacji technicznej pod kątem cech charakterystycznych dla danej transakcji.

W celu uwypuklenia istotnych różnic występujących pomiędzy omawianymi terminami warto również sięgnąć do Komentarza do Modelowej Konwencji OECD, gdzie zwrócono szczególną uwagę na kilka wyznaczników, >patrz tabela.

Zdaniem autorki

Aleksandra Kołc, konsultantka podatkowa w ECDDP sp. z o.o.

Wynagrodzenie z umowy mieszanej trzeba podzielić

W praktyce rynkowej często zawierane są umowy mieszane dotyczące zarówno przekazania know-how, jak i udzielenia wsparcia technicznego. Jako przykład można wskazać umowę franchisingową. Aby poprawnie rozliczyć podatek od wynikających z takich umów czynności, należy uwzględnić rozwiązanie proponowane przez OECD, a więc przede wszystkim rozbić pełną kwotę wynagrodzenia na części, a następnie do każdej z nich zastosować odpowiednie zasady opodatkowania. Ustalenie właściwych proporcji powinno wynikać z informacji zawartych w treści umowy albo z analizy jej zapisów. Niemniej jednak w przypadku uznania, że jeden z elementów świadczenia zajmuje główną pozycję w umowie, natomiast reszcie można przypisać znikome lub uboczne znaczenie, do całości wynagrodzenia należy zastosować zasady opodatkowania odnoszące się do głównego (dominującego) elementu.