Jednym z założeń, jakie przyświecały ustawodawcy oraz środowisku skupionemu wokół firm rodzinnych przy powołaniu do życia ustawy o fundacji rodzinnej, było stworzenie racjonalnego mechanizmu opodatkowania nowej instytucji. Chodzi o taki mechanizm, który z jednej strony będzie sprzyjał kumulacji majątku w ramach jednego podmiotu prawnego, tym samym niwelując ryzyko jego podziału i rozdrobnienia wynikającego ze spadkobrania po założycielach firmy rodzinnej, a który z drugiej strony będzie pobudzał do reinwestowania zgromadzonego majątku w różne inicjatywy – zarówno te związane z klasycznym jego pomnażaniem, jak i związane z działalnością gospodarczą, której zakres został określony w ramach art. 5 ustawy o fundacji rodzinnej. Zabezpieczenie zarówno ciągłości i trwałości budowanych od dekad rodzinnych biznesów nad Wisłą, jak i pomnażanie zgromadzonych przez nie majątków, oparte jest na systemie zwolnienia fundacji rodzinnej z CIT (art. 6 ust. 1 pkt 25 ustawy o CIT). Warto w tym miejscu podkreślić, że zwolnienie podatkowe nie będzie miało zastosowania do niektórych osiąganych przez fundację rodzinną przychodów, które mają charakter tzw. ukrytych zysków (art. 24q ust. 1a ustawy o CIT), czyli określonych dochodów fundacji rodzinnej generowanych w związku z transakcjami zawartymi z beneficjentami, fundatorem lub podmiotami powiązanymi z nimi lub fundacją rodzinną. Zwolnieniem nie będą również objęte dochody z najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze, której przedmiotem jest m.in. przedsiębiorstwo, zorganizowana część przedsiębiorstwa lub składniki majątku służące prowadzeniu działalności przez beneficjenta, fundatora lub podmiot powiązany z nimi lub fundacją rodzinną (art. 6 ust. 8 ustawy o CIT).