Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny oddalił cztery skargi kasacyjne jednego z publicznych zakładów opieki zdrowotnej, który spierał się z fiskusem o prawo do zwolnienia z CIT.

Spór w sprawie powstał, gdy fiskus zakwestionował lecznicy prawidłowość rozliczeń rocznych za lata 2006–2009. Chodziło m.in. o oprocentowanie zaległości, jakie podatniczka miała w ZUS z tytułu składek ubezpieczeniowych. Kwoty zapłaconych odsetek za zwłokę nie zaliczyła do kosztów uzyskania przychodów (art. 16 ust. 1 pkt 21 ustawy o CIT), ale też  powstały w ten sposób dochód nie został opodatkowany.

Urzędnicy skarbówki uznali jednak, że lecznica powinna go opodatkować. To zaowocowało decyzjami określającymi zobowiązanie podatkowe w CIT za poszczególne lata.

Lecznica nie zgadzała się z takim rozstrzygnięciem. Wskazywała na sytuację, w jakiej znalazły się zakłady opieki zdrowotnej po wejściu w życie tzw. ustawy 203. Regulacja ta przymusiła je do podwyższenia wypłacanych pracownikom świadczeń, nie wskazując jednocześnie źródeł finansowania ustalonych podwyżek.

Lecznica podkreśliła, że  również u niej powstał problem płynności wypłat wynagrodzeń i gwałtowny wzrost zadłużenia. Na skutek powstania wymagalnych zobowiązań z tytułu podwyżek wynagrodzeń wraz z tzw. pochodnymi oraz kosztami sądowymi, którymi była sukcesywnie obciążana, zwiększyła się strata.

Zdaniem lecznicy w tym przypadku dochód w spornych latach został w całości wydatkowany na cele statutowe. Zgodnie zaś z art. 17 ust. 1 pkt 4 ustawy o CIT wolne od podatku są dochody podatników, których celem statutowym jest m.in. działalność w zakresie ochrony zdrowia w części na nie przeznaczonej.

Fiskus nie zmienił zdania. Nadal twierdził, że spłata odsetek i zapłacenie kosztów egzekucyjnych w każdych okolicznościach  będzie opodatkowanym wydatkiem poniesionym na cele niezwiązane z działalnością statutową.

Stanowisko niekorzystne dla lecznicy potwierdziły sądy administracyjne. Jak zauważył NSA, w sprawie chodziło o zaległości powstałe w związku z niepłaceniem składek, tj. o odsetki oraz koszty egzekucyjne.

– Nie można przecież uznać, że celem statutu skarżącej jest niepłacenie składek – tłumaczył sędzia NSA Jacek Brolik.

Zdaniem sądu powody, dla których lecznica nie płaciła składek,  nie mają znaczenia dla kwalifikacji podatkowej. Niemniej jednak to, że znalazła się w trudnej sytuacji finansowej za sprawą ustawy 203, mogłoby być ewentualnie podstawą wystąpienia o ulgę w spłacie podatku. O ile bowiem powody powstania zaległości nie mają znaczenia dla zastosowania zwolnienia podatkowego, o tyle mogą być istotnym argumentem za umorzeniem zobowiązania. Wyroki są prawomocne.

sygnatura akt: II FSK 191-193/13 II FSK 1885/12