Gdy budżet nie ucierpiał wskutek błędnie wystawionej faktury, to podatnik ma prawo ją skorygować. Taka korzystna dla podatników teza z ubiegłorocznego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE zaczyna się pojawiać w orzeczeniach polskich sądów. Najnowszy tego przykład to wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 10 lipca 2014 r. (sygnatura akt: I FSK 268/14).
Orzeczenie dotyczyło tzw. pustych faktur. Spór z organami skarbowymi zaczął się, gdy podczas czynności sprawdzających w krakowskiej spółce dopatrzono się faktury nieujętej w rejestrze sprzedaży i niewpłacenia VAT. Kontrolerów nie przekonał fakt, że faktura została anulowana, a klient za nią nie zapłacił. Na spółkę nałożono ponad 10 mln zł podatku.
Rozpatrujący spór spółki z fiskusem WSA w Krakowie uchylił decyzję izby skarbowej i zwrócił uwagę, że organy skarbowe, odmawiając prawa do anulowania faktury, podważyły neutralność VAT, będącą fundamentalną zasadą wspólnego systemu tego podatku w Polsce i w Unii Europejskiej. Stwierdził też, że w takiej sytuacji nie ma zastosowania art. 108 ust. 1 ustawy o VAT mówiący, że jeśli podatnik wystawił fakturę i wykazał na niej kwotę podatku, to obowiązany jest ją zapłacić. Izba odwołała się od wyroku, ale NSA oddalił skargę.
Zwraca uwagę powołanie się przez sądy na bardzo istotny dla problemu pustych faktur wyrok TSUE w sprawie Rusedespred (sygn. C-138/12). Trybunał stwierdził w nim, że jeśli wystawca faktury we właściwym czasie wyeliminował niebezpieczeństwo uszczuplenia dochodów podatkowych, to błędnie wykazana na fakturze i w deklaracji podatkowej kwota VAT może podlegać korekcie. Co istotne, władze skarbowe nie mogą wymagać przy tym od wystawcy faktury „dobrej wiary" – pojęcia nieostrego i bardzo różnie interpretowanego przez władze skarbowe nie tylko w Polsce.
Roman Namysłowski, doradca podatkowy i partner w firmie Crido Taxand, zwraca uwagę, że istotne jest, by nie tylko sądy administracyjne, ale również organy podatkowe uwzględniały wyrok luksemburskiego Trybunału w sprawie Rusedespred. To orzeczenie zapewnia równowagę między interesami finansowymi państwa i neutralnością podatku dla podatnika. Może być istotne, jeśli do transakcji nie doszło, faktura została wystawiona, a następnie anulowana – ocenia Namysłowski.