Naczelny Sąd Administracyjny wydał w ubiegłym tygodniu dwa pierwsze rozstrzygnięcia w sprawie dotyczącej stosowania unijnej swobody przepływu kapitału do amerykańskiego funduszu inwestycyjnego uzyskującego dywidendy od polskich spółek. Istota sporu sprowadzała się do ustalenia, czy w takiej sytuacji amerykański fundusz inwestycyjny powinien podlegać zwolnieniu z podatku dochodowego w Polsce. Polski fundusz inwestycyjny w analogicznych okolicznościach korzystałby ze zwolnienia z opodatkowania na podstawie przepisów ustawy o CIT.

NSA w uzasadnieniu ustnym wyroków wskazał, że odmowa przyznania zwolnienia funduszowi z USA, który działa na analogicznych zasadach jak polskie fundusze, prowadziłaby do naruszenia zasady swobody przepływu kapitału. Sąd stwierdził, że ograniczenie tej swobody nie może być w tym wypadku uzasadnione żadnymi względami.

Wyroki NSA są zgodne z tezami Trybunału Sprawiedliwości UE wyrażonymi ?w wyroku z 10 kwietnia 2014 r. (sygn. C-190/12). Trybunał stwierdził, że nie ma uzasadnienia ograniczanie swobody przepływu kapitału w sprawie amerykańskiego funduszu. Wskazał jedynie, że do sądu krajowego należy zbadanie, czy zobowiązania umowne między Polską a USA przewidujące mechanizmy wymiany informacji rzeczywiście umożliwiają polskim organom podatkowym zweryfikowanie informacji dostarczonych przez amerykańskie fundusze. NSA zgodził się, że polsko-amerykańska umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania oraz konwencja Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju o współpracy administracyjnej dają polskim organom podatkowym szeroką możliwość zwrócenia się do amerykańskich odpowiedników z wnioskiem o przekazanie stosownych informacji dotyczących amerykańskiego funduszu.

Wyroki mogą mieć też inne praktyczne znaczenie: potwierdzenie zwolnienia z podatku dla funduszy z państw trzecich może zachęcić je do obejmowania udziałów w polskich spółkach, a z drugiej strony – zachęcić polskich inwestorów do obejmowania udziałów w zagranicznych funduszach. Innymi słowy, jednolite traktowanie funduszy polskich, unijnych i z krajów trzecich może stanowić zachętę do inwestowania w Polsce, a w szerszym kontekście może służyć wzmocnieniu pozycji UE jako centrum finansowego.

Patrycja Kowalczyk jest ?doradcą podatkowym, ?menedżerem w Crido Taxand