Wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny w poszerzonym, siedmioosobowym składzie wydał wyrok w sprawie przyspieszonego zwrotu VAT (sygnatura akt: I FPS 5/12).

Potwierdził niekorzystną dla podatników wykładnię przepisów.

Sędziowie orzekli, że podatnik, który występuje o zwrot VAT w skróconym 25-dniowym terminie, musi mieć zapłacone także faktury z poprzednich okresów rozliczeniowych,  jeżeli wpływają one na wysokość nadwyżki do zwrotu z danej deklaracji.

Skarżąca spółka  2 października 2009 r. złożyła do naczelnika urzędu skarbowego korektę deklaracji VAT-7 za lipiec 2009 r. z wykazaną kwotą do zwrotu na rachunek bankowy w wysokości 11,5 mln zł. Do deklaracji dołączyła wniosek o zwrot w terminie 25 dni (podstawowy termin wynosi 60 dni). Część zwrotu obejmowała nadwyżkę do przeniesienia z poprzedniego okresu.

Fiskus nie chciał oddać pieniędzy w ekspresowym tempie. Wytknął, że spółka nie zapłaciła kilku faktur. I choć w sumie zaległość ta wyniosła ok. 2 tys. zł, spowodowała, że nie został spełniony jeden z warunków określonych w ustawie.

Spółka była innego zdania. Tłumaczyła, że zapłaciła należności ze wszystkich faktur ujętych w deklaracji podatkowej. Te, które nie zostały zapłacone, dotyczyły jedynie czerwca 2009 r. W jej ocenie warunek zapłaty wynikający z art. 87 ust. 6 pkt 1 ustawy o VAT nie może dotyczyć kwoty nadwyżki podatku naliczonego nad należnym, przeniesionej z poprzedniego okresu rozliczeniowego.

Wojewódzki Sąd Administracyjnych w Warszawie oddalił jednak skargę spółki. Uznał, że podatnik, składając wniosek o zwrot różnicy podatku w terminie 25 dni, powinien mieć do dnia złożenia deklaracji  zapłacone w całości zobowiązania kreujące podatek naliczony za dany miesiąc rozliczeniowy.

Sprawa trafiła do sądu kasacyjnego, który miał wątpliwości, jak interpretować sporny przepis. Ostatecznie o tym, czy firma przed zwrotem w terminie 25 dni musi uregulować wszystkie należności czy tylko z danego okresu, rozstrzygnął poszerzony skład.

Jak zauważył sędzia sprawozdawca Arkadiusz Cudak, zwrot w terminie 25 dni jest wyjątkiem od ogólnej zasady (tj. 60- dniowego terminu).

Biorąc pod uwagę kontekst i cel wprowadzenia spornego warunku, a miał służyć zapobieganiu zatorom płatniczym, NSA uznał, że nie chodzi tylko o faktury z danego okresu. Warunek ten dotyczy wszystkich należności z faktur VAT, które wpływają na zwrot i rzutują na wysokość nadwyżki.

Zdaniem sędziów art. 87 ust. 6 pkt 1 ustawy o VAT stanowi prawidłową implementację  unijnej dyrektywy 112. Nie narusza też zasady neutralności i proporcjonalności.

Wyrok jest prawomocny.