Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną spółki, która nie zgadzała się z interpretacją podatkową, jaką na jej wniosek wydał fiskus. Sąd kasacyjny potwierdził jednak, że wykładnia dokonana przez organy podatkowe była prawidłowa. Tak samo jak udzielanie samej interpretacji.
Jak wyjaśnił sędzia NSA Zbigniew Kmieciak, trzeba odróżnić funkcję interpretacyjną organu podatkowego od funkcji doradczej. Organ ma udzielić tylko odpowiedzi na pytanie wskazane we wniosku, dlatego ważne jest, jak zostało ono sformułowane. Jak podkreślił sąd kasacyjny, występując z wnioskiem o interpretację, podatnik kieruje się m.in. tym, że da mu ona w przyszłości ochronę przed negatywnymi konsekwencjami podatkowymi.
– Przy ogólnych pytaniach wnioskodawcy trudno będzie z niej skorzystać – zaznaczył sędzia Kmieciak.
To podatnik ma obowiązek wyczerpująco przedstawić stan faktyczny
Czym innym jest doradztwo prawne, ekonomiczne czy podatkowe, a czym innym postępowanie interpretacyjne. Dlatego w ocenie NSA trudno przyjąć, żeby organ podatkowy miał obowiązek dopytywać podatnika o szczegóły, bo wchodziłby w rolę doradcy.
Sąd kasacyjny zwrócił też uwagę, że trudniej udziela się interpretacji w stanach przyszłych niż już zaistniałych.
O interpretację przepisów prawa podatkowego w stanie przyszłym wystąpiła skarżąca spółka. Wyjaśniła, że zamierza rozpocząć działalność w dziedzinie telekomunikacji na terenie specjalnej strefy ekonomicznej. Będzie świadczyła usługi w zakresie technologii mobilnych, takich jak telefonia komórkowa i stacjonarna oraz Internet. Do świadczenia usług podatniczka chciała wykorzystywać głównie urządzenia zlokalizowane na terenie strefy. Będzie jednak też do tego służył sprzęt umieszczony poza obszarem specjalnej strefy ekonomicznej. Do prowadzenia działalności gospodarczej na terenie specjalnej strefy ekonomicznej konieczne będzie wzniesienie stacji przekaźnikowych na terenie całego kraju. Firma przed zlokalizowaniem działalności w strefie chciała się upewnić, czy będzie mogła korzystać z preferencji przewidzianych dla przedsiębiorców, którzy w niej działają. Konkretnie zapytała, czy zwolnienie od podatku dochodowego będzie obejmowało całość dochodów spółki. Jej zdaniem tak, bo preferencji podatkowych nie można ograniczać do działalności zlokalizowanej w samej strefie.
Fiskus nie był przekonany do tej koncepcji. Przypomniał, że podstawą korzystania ze zwolnienia z podatku dochodowego jest zezwolenie na prowadzenie działalności gospodarczej na terenie strefy.
W ocenie fiskusa nie można uznać, że podatniczka automatycznie ma prawo objąć zwolnieniem całą działalność. Jeśli będzie otrzymywała dochody zarówno na terenie strefy, jak i poza nią, powinna wydzielić organizacyjnie działalność prowadzoną na terenie strefy. W interpretacji przyjęto, że działalność marketingowa, jako dodatkowa i tylko pośrednio związana z działaniem w strefie, powinna być opodatkowana na zasadach ogólnych.
Sądy administracyjne obu instancji potwierdziły to stanowisko. Wyrok jest prawomocny.
sygnatura akt: II FSK 334/11