Zrzeszenie pracodawców prywatnych Lewiatan uważa, że to dobry pomysł. Ich zdaniem, pieniądze z odpisu mogłyby zwiększyć zaangażowanie firm w finansowanie badań o ok. 10 proc.

W 2011 r. przedsiębiorcy zapłacili prawie 32 mld zł podatku CIT. Jak czytamy na stronie www.pkpplewiatan.pl, gdyby wszystkie firmy skorzystały z możliwości odpisania 1 proc. podatku, to do instytucji naukowych mogłoby trafić ponad 300 mln zł. - To nie jest duża kwota, a na początku byłaby na pewno jeszcze niższa, jeśli uwzględnić, że na badania i rozwój przeznaczamy rocznie ok. 10 mld zł, z tego mniej niż 3 mld zł to wydatki przedsiębiorstw - uważa dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka PKPP Lewiatan.

Dodaje przy tym, że pieniądze z odpisu powinny trafić przede wszystkim do tych uczelni czy instytutów naukowych, które współpracują z biznesem i mogą się pochwalić realizowanymi wspólnie projektami. - Zmobilizowałoby to wiele innych ośrodków badawczo-rozwojowych i uczelni, które w ogóle nie utrzymują żadnych kontaktów z biznesem, do rozpoczęcia współpracy - uważa ekonomistka Lewiatan. - Pieniądze musiałyby być przeznaczone tylko na finansowanie projektów badawczych - zaznacza.