Chodzi o artykuł 7 ust. 3 ustawy o VAT. Wynika z niego, że przekazania drukowanych materiałów reklamowych i informacyjnych, prezentów o małej wartości i próbek nie uznaje się za dostawę towarów. Nie dokumentuje się więc go fakturą i nie odprowadza VAT należnego. Jednocześnie nie wpływa to na prawo do odliczenia podatku naliczonego zawartego w cenie zakupu towarów i usług.

Próbka zastała zdefiniowana w art. 7 ust. 7 ustawy o VAT. Mówi on, że jest to niewielka ilość towaru reprezentująca określony rodzaj lub kategorię towarów, która zachowuje skład oraz wszystkie właściwości fizyczne, fizykochemiczne i chemiczne lub biologiczne towaru, przy czym ilość lub wartość przekazywanych (wręczanych) przez podatnika próbek nie wskazuje na działanie mające charakter handlowy.

Z punktu widzenia rozliczania VAT możliwość powołania się na art. 7 ust. 3 i 7 ustawy o VAT jest bardzo korzystna. Zakwestionowanie tego prawa w czasie ewentualnej kontroli może być natomiast kosztowne. Nic więc dziwnego, że firmy starają się zabezpieczyć swoje interesy, uzyskując korzystną interpretację.

Kaszanka i salceson

W odpowiedzi z 6 marca 2012 r. (IPPP1/443-55/12-2/EK) Izba Skarbowa w Warszawie zajmowała się pytaniem producenta wędlin i wyrobów garmażeryjnych. W celach promocyjnych przekazuje on swoje produkty do degustacji organizowanych w sklepach, które kupują jego wyroby.

Degustacje są organizowane przez wnioskodawcę. Ilość i rodzaj przekazywanych wyrobów uzależniona jest od liczby potencjalnych klientów w danym sklepie, a także od sezonu (np. w lecie promocją objęte są produkty przeznaczone na grilla).

Ilość i wartość wyrobów pobrana przez pracowników grup degustacyjnych udokumentowana jest raportem wydania towarów. Przeprowadzenie degustacji jest odzwierciedlone w protokole, który jest jednocześnie rozliczeniem firmy z pracownikiem z pobranych wyrobów na ten cel. Wartość przekazanych towarów nie przekracza 0,3 proc. ogółu sprzedaży (średnio w roku).

Izba zgodziła się, że towary przekazane na takie cele spełniają definicję próbki w rozumieniu ustawy o VAT. Wyjaśniła ona, że nieodpłatne przekazanie potencjalnym klientom niewielkiej ilości wyrobów, aby mogli poznać ich jakość i walory smakowe, nie jest opodatkowane. To dlatego, że celem jest zdobycie nowych nabywców i zwiększenie sprzedaży, a przekazana ilość oraz wartość produktów nie wskazują na działanie mające charakter handlowy.

Izba zgodziła się, że przekazane w ten sposób produkty w pełni reprezentują określony rodzaj lub kategorię towaru. Nie ma także wątpliwości, że nieodpłatne przekazanie nie ma na celu przysporzenia po stronie obdarowanego, lecz przekonanie go do zakupów.

Serki i jogurty

Podobne wnioski wynikają z odpowiedzi Izby Skarbowej w Warszawie z 17 listopada 2011 r. (IPPP1/443-1271/11-2/AP). Dotyczy ona przekazywania na cele promocyjne przez producenta mlecznych serków, jogurtów i innych wyrobów.

Czasem producent przekazuje je kontrahentom, niekiedy są one wydawane bezpośrednio klientom w czasie akcji marketingowych organizowanych w sklepach. W obu wypadkach celem jest propagowanie produktów poprzez umożliwienie zapoznania się przez konsumentów z walorami danego produktu.

Produkty przeznaczone na cele promocyjne przekazywane są co do zasady w jednostkowych opakowaniach. Nie opłaca się bowiem wytwarzanie oddzielnych partii o innej pojemności niż standardowe. Wymagałoby to bowiem zamówienia i zakupu specjalnych opakowań i modyfikacji procesu produkcyjnego co zwiększałoby koszt produkcji towarów promocyjnych.

Izba potwierdziła, że przekazywane towary są próbkami w rozumieniu ustawy o VAT. Zgodziła się, że nie mają one handlowego charakteru, lecz służą prezentacji właściwych produktów, które przeznaczone są do sprzedaży detalicznej. To istotna interpretacja. Pokazuje bowiem, że czasem próbką może być zwykłe opakowanie towaru (takie, które może również trafiać do sprzedaży).

Filiżanka kawy

Interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach z 26 sierpnia 2011 r. (IBPP1/443-798/11/AZb)

dotyczy degustacji kawy. Jest ona organizowana przez firmę zajmującą się wytwarzaniem oraz sprzedażą nie tylko kawy, ale też innych produktów tj. cukru, śmietanki, czekoladek, ekspresów do kawy.

Zwykle odbywają się one w supermarketach, co pozwala na popularyzację marki wśród dużej grupy odbiorców. W odpowiedzi czytamy „w tej konkretnej sytuacji zużycie towarów i wyrobów podczas prowadzonych degustacji, w czasie których następuje nieodpłatne przekazanie potencjalnemu klientowi niewielkiej ilości towaru (filiżanki kawy) w celu zachęcenia go do zakupu tego towaru, umożliwiające mu poznanie jakości i walorów smakowych wyrobów oferowanych przez podatnika, wypełniające definicję i uznawane przez wnioskodawcę za «próbkę» w rozumieniu art. 7 ust. 7 ustawy o VAT, nie jest traktowane jak dostawa towarów, w myśl przepisu art. 7 ust. 2 ustawy o VAT i nie rodzi konieczności opodatkowania podatkiem od towarów i usług”.

Kieliszek wina

Podatkowymi konsekwencjami zorganizowania degustacji zajmowała się również Izba Skarbowa w Katowicach w odpowiedzi z 16 września 2011 r. (IBPP1/443-1026/11/ES). Tym razem chodziło o poczęstunek klientów winem organizowany przez przedsiębiorcę zajmującego się jego importem i hurtową sprzedażą. Podkreślił on, że klienci nie otrzymują żadnych gratisów, ani darmowych butelek.

Jedyna możliwość zapoznania się z winem przed zakupem to właśnie ta degustacja. Wnioskodawca podkreślił, że jedna butelka wina przeznaczona jest na degustację dla co najmniej dziesięciu osób.

Izba zgodziła się, że w takiej sytuacji mamy do czynienia z próbką. Wyjaśniła, że „ustawodawca nie wprowadził żadnego limitu ilościowego, czy wartościowego dla towaru traktowanego jako próbka, wskazując jedynie, że ich ilość i wartość nie może wskazywać na handlowy charakter ich przekazania. Zatem określenie »niewielka ilość towaru« może budzić wątpliwości. Jednakże z treści przywołanego przepisu art. 7 ust. 7 wynika, iż za próbkę można uznać niewielką ilość towaru, która zachowała skład i wszelkie właściwości towaru. Istnienie albo brak charakteru handlowego przekazania należy oceniać ze względu na ilość lub wartość przekazywanych próbek. Kryteria te odnieść przy tym należy do próbek towarów przekazywanych przez podatnika danemu – jednemu – odbiorcy w danym okresie”.

35 kg kleju

Próbką czasem musi być stosunkowo duże opakowanie produktu. Tak jest, gdy dostarczenie mniejszej ilości nie pozwala na jego przetestowanie. Organy podatkowe tego nie kwestionują. Świadczy o tym interpretacja Izby Skarbowej w Poznaniu z 22 listopada 2011 r. (ILPP1/443-1120/11-4/MK).

Pytanie zadała spółka, która zajmuje się sprzedażą klejów przemysłowych, taśm, folii oraz maszyn i urządzeń pakujących. Zdarza się, że nieodpłatnie dostarcza swoim klientom próbki towarów, aby mogli sprawdzić przydatność oferowanych produktów. Ilość dostarczanego w tym celu produktu zależy od potrzeb i skali produkcji danego klienta. Zwykle jednak jest to opakowanie jednostkowe np. cały pojemnik z klejem o wadze 25 – 35 kg lub rolka taśmy (1 – 6 km).

Spółka wyjaśniła, że dostarczanie mniejszej ilości towaru nie pozwala na jego przetestowanie. To dlatego, że rolki taśmy po rozwinięciu i nałożeniu na maszynę nie można już ponownie zapakować i wykorzystać w innym miejscu. Podobnie jest z klejem. Ponadto w każdym przypadku pewna ilość (nawet do 10 kg) testowanego produktu jest zużywana na wypełnienia instalacji przemysłowej.

Izba skarbowa się zgodziła, że przekazywane towary to próbki w rozumieniu ustawy o VAT. Decydują o tym opisane przez wnioskodawcę okoliczności. Izba potwierdziła, że przekazanie opisanej ilości (sztuk) towarów określonego rodzaju nie ma charakteru handlowego. Nie zaspokaja ono bowiem potencjalnego zapotrzebowania odbiorcy i nie daje możliwości zastosowania tej ilości w procesie szerszej produkcji.

Wystarczy dokument wydania zewnętrznego

Z interpretacji Izby Skarbowej w Łodzi z 15 lipca 2011 r. (IPTPP2/443-54/11-4/BM) wynika, że przekazanie próbek może być ujmowane na dokumencie wydania zewnętrznego WZ.

W odpowiedzi tej znajdziemy jeszcze jedną istotną informację. Wnioskodawca chciał bowiem, aby izba potwierdziła, że przekreślenie kodu kreskowego pozwala uznać towar za próbkę.

Izba nie zgodziła się z taką ogólną zasadą. Wskazała, że decydujące znaczenie ma spełnianie przez przekazywane towary zawartej w ustawie o VAT definicji próbki.