Taka teza wynika z najnowszego orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie opodatkowania VAT materiałów reklamowych przesyłanych do klientów firmy wydawniczej.

W styczniu 2009 r. organ podatkowy określił wydawnictwu kwotę nadwyżki podatku naliczonego nad należnym do przeniesienia na następny okres rozliczeniowy za maj 2005 r.

W decyzji wyjaśnił, że przekazywanie przez spółkę ulotek miało ścisły związek z działalnością gospodarczą, którą prowadziła. Ulotki te nie stanowiły prezentów o małej wartości ani próbek. Podatniczka odliczyła też VAT związany z ich nabyciem.

W ocenie organu podatkowego przekazanie przez wydawnictwo ulotek, których nabycie dokumentuje faktura, podlegało opodatkowaniu VAT. Za podstawę opodatkowania czynności nieodpłatnego przekazania ulotek informacyjno-reklamowych organ podatkowy przyjął wartość netto ujętą na fakturze dokumentującej ich nabycie, tj. ponad 54 tys. zł. W konsekwencji u spółki powstała zaległość na prawie 12 tys zł.

Jest podatek czy nie

Wydawnictwo nie zgodziło się z taką interpretacją. Jego zdaniem nieodpłatne przekazanie nauczycielom oraz szkołom ulotek reklamowych informujących o jednym z oferowanych przez nią programów lojalnościowych nie podlega opodatkowaniu.

W odwołaniu, a potem skardze do sądu administracyjnego podkreślała, że sporne czynności nie są opodatkowane VAT, bo ulotka reklamowa nie jest w ogóle towarem konsumpcyjnym. Celem przekazania ulotek nie było dokonanie przysporzenia majątkowego. Pełniły one jedynie funkcję nośnika informacji handlowej.

Sąd pierwszej instancji uwzględnił skargę wydawnictwa. W jego ocenie w sprawie istotne było wyjaśnienie, czy ulotki były prezentami o małej wartości. Choć firma upierała się, że ulotki w ogóle nie są towarem, to na organie podatkowym ciążył obowiązek ustalenia, jakiej były wartości.

Ponadto, jak podkreślił sąd, na fakturze dokumentującej wydatki związane z ulotkami znalazła się też pozycja dotycząca kosztu wydrukowania 42 tys. kopert z nadrukiem, w których rozesłano ulotki. Organ podatkowy naliczył VAT od całej kwoty wydatków, czyli opodatkował także koperty, w których przesłano ulotki i foldery. Zdaniem sądu trudno mówić, że w wypadku zapakowania towaru do koperty nastąpiła opodatkowana dostawa kopert pod tytułem darmym.

Od korzystnego dla firmy wyroku organ podatkowy wniósł skargę kasacyjną. NSA jednak ją oddalił, bo uznał, że ulotki reklamowe nie są towarem w rozumieniu ustawy o VAT.

Brak wartości konsumpcyjnej

Sąd zwrócił uwagę, że VAT jest typowym podatkiem od konsumpcji. – Ulotki reklamowe zaś nie mają wartości konsumpcyjnej – wyjaśnił sędzia NSA Adam Bącal.

Wyrok jest prawomocny.

Maciej Grochulski, partner w Kancelarii Paczuski, Taudul, Korszla, Grochulski, uważa, że z ostateczną oceną stanowiska NSA należy się wstrzymać do ukazania się pisemnego uzasadnienia. Jego zdaniem zaprezentowany przez sądy obu instancji pogląd, że rzecz (stanowiąca przedmiot nieodpłatnego przekazania i formalnie spełniająca kryteria ustawowe do uznania jej za towar) musi mieć charakter konsumpcyjny, aby przekazanie to podlegało opodatkowaniu VAT, ponownie czyni aktualnym pytanie o pożądany kształt i wykładnię art. 7 ust. 3 ustawy o VAT.

Opinia: Mirosław Siwiński, doradca podatkowy z Kancelarii Prawnej Witold Modzelewski

Skutki poglądu NSA, jakkolwiek budzi on zdziwienie w kontekście przepisu art. 7 ust. 3 ustawy o VAT, gdzie wprost jest mowa o przekazywaniu drukowanych materiałów informacyjnych jako o dostawie towaru, mogą być dość dalekosiężne. Jeżeli bowiem ulotki reklamowe nie są towarem, to w sposób oczywisty nie mogą być przedmiotem opodatkowanej VAT dostawy. Powstaje jednak pytanie, czy przekazanie tych ulotek będzie zatem innym niż dostawa świadczeniem, o którym jest mowa w art. 8 ust. 1 ustawy o VAT. Jeżeli tak, to czynność ta wpadnie w reżim tego przepisu oraz art. 8 ust. 2 pkt 2 in fine ustawy o VAT, a nie będzie korzystać z dobrodziejstw art. 7 ust. 3 tej ustawy. Tak więc nie będąc dostawą towarów, nieodpłatne przekazanie ulotek w świetle tego wyroku będzie opodatkowaną usługą.

sygnatura akt: I FSK 1201/10