Organy podatkowe dość rygorystycznie rozumieją pojęcie próbki. Świadczą o tym odpowiedzi udzielane na pytania podatników. Przede wszystkim wynika z nich, że bez VAT można przekazać tylko niewielkie ilości towaru.
Wędliny do degustacji
Potwierdza to m.in. interpretacja Izby Skarbowej w Katowicach z 22 czerwca 2010 (IBPP2/443-281/ 10/ICz). Z pytaniem zwrócił się producent wędlin.
Zawarł on umowę, w której zobowiązał się produkować na zlecenie wyroby o składzie i nazwie uzgodnionej z odbiorcą (opatrzone etykietami z jego nazwą).
Zgodnie z umową wnioskodawca na koniec każdego miesiąca musi nieodpłatnie przekazać 5 proc. produkcji na potrzeby degustacji (ok. 200 kg miesięcznie).
Ma to na celu zachęcenie do zakupów potencjalnego nabywcę, a tym samym zwiększenie zapotrzebowania na sprzedawany produkt. Wnioskodawca uważa, że powinien wystawić dowód dostawy, bez naliczania VAT. Są to bowiem próbki.
Izba skarbowa nie zgodziła się z tym stanowiskiem. Z definicji próbki wynika bowiem, że ilość i wartość towaru nie może wskazywać na handlowy charakter ich przekazania. Kryteria te odnieść należy do próbek towarów przekazywanych przez podatnika danemu – jednemu – odbiorcy w danym okresie.
Dodatki smakowe
Niekiedy umożliwienie przetestowania towaru wymaga dostarczenia jego dużej ilości.
Tak było w sytuacji rozpatrywanej przez Izbę Skarbową w Katowicach w interpretacji z 3 sierpnia 2010 (IBPP2/443-611/10/BW).
Z wnioskiem wystąpił producent dodatków funkcjonalnych i smakowych dla przemysłu mięsnego. Wyjaśnił, że jako próbki przekazuje ich opakowania o wadze od kilku do kilkudziesięciu kilogramów (typowe opakowanie handlowe to 25 kg).
Nie mogą być mniejsze, ponieważ próbka musi wystarczyć na wykonanie pełnego cyklu produkcyjnego. Argument ten nie przekonał izby skarbowej.
Jej zdaniem nie są to próbki. Izba wyjaśniła, że jeśli „miarą sprzedaży danego towaru (wyrobu) jest np. sztuka czy też kilogram, to nieodpłatne przekazanie wolumenu tego towaru, stanowiącego wielokrotność tej miary, nie może zostać potraktowane (...) jako przekazanie próbki”.
W interpretacji z 26 lutego 2010 (ILPP2/443-1644/09-2/BA) Izba Skarbowa w Poznaniu zajmowała się pytaniem spółki zajmującej się dystrybucją wina.
Z odpowiedzi tej wynika, że typowej butelki wina o pojemności 0,75 l nie można uznać za próbkę, nawet jeśli osoby je próbujące otrzymują w kieliszku jego niewielką ilość. Izba powołała się na ustawę z 6 września 2001 o towarach paczkowanych (DzU nr 128, poz. 1409 ze zm.) i wydane na jej podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 5 listopada 2002 w sprawie ilości nominalnych zawartości opakowań jednostkowych towarów paczkowanych (DzU nr 192, poz. 1605).
Wynika z niego, że wina mogą być sprzedawane w opakowaniach mniejszych niż 0,75 l. Zdaniem izby skarbowej oznacza to, że przekazanie typowej butelki na cele degustacji na charakter handlowy.
Wyroby medyczne
Z odpowiedzi Izby Skarbowej w Warszawie z 17 maja 2010 (IPPP1-443-234/10-4/AS) wynika, że próbkami są przekazywane przez dystrybutora testowe wersje soczewek kontaktowych.
Są one dostarczane do salonów optycznych, w których przed dokonaniem zakupu można skorzystać z porady specjalisty (okulisty lub optometrysty), który pomaga we właściwym doborze soczewek.
Opakowania te oznaczone są naklejkami, z których wynika, że nie są przeznaczone do sprzedaży. Izba skarbowa zgodziła się, że soczewki te należy traktować jako próbki, mimo że mają taki sam skład i wszystkie właściwości fizyczne, fizykochemiczne i chemiczne jak towar, który ostatecznie kupuje klient.
Przekazanie pewnej ilości towarów do testów może być warunkiem udziału w przetargu. Taką sytuacją zajmowała się Izba Skarbowa w Warszawie w odpowiedzi z 7 lipca 2009 (IPPP2/443-420/09-2/AS).
Pytanie zadała spółka – dystrybutor wyrobów medycznych używanych w dializoterapii. W ramach działalności dostarcza sprzęt publicznym i prywatnym instytucjom świadczącym usługi ochrony zdrowia. Warunkiem uzyskania zamówień na rzecz jednostek sektora publicznego jest wygranie przetargu.
Zdarza się, że warunkiem udziału w nim jest dostarczenie pewnej ilości zestawów nieodpłatnie (wynika to ze specyfikacji istotnych warunków zamówienia). Ponadto spółka przekazuje nieodpłatnie zestawy testowe niektórym kontrahentom z sektora prywatnego. Celem jest umożliwienie kontrahentom określenia, czy spełniają ich wymagania jakościowe, i zachęcenie do zakupu.
Izba zgodziła się, że w opisanej przez wnioskodawcę sytuacji dochodzi do przekazania próbek.
Czytaj też artykuły:
Zobacz więcej:
» VAT » Co i jak podlega opodatkowaniu » Próbki i małe prezenty
» VAT » Co i jak podlega opodatkowaniu » Dostawa towarów » Nieodpłatne przekazanie towarów
Zobacz nasze poradniki:
» Podatki i księgi » Poradniki podatkowe » Zmiany w VAT w 2011 r.