Niewątpliwie korzyści uzyskuje tu zarówno pracodawca, bo ma zapewniony personel, jak i pracownik korzystający z darmowego transportu.
Czy przewóz do zakładu pracy jest dla tego ostatniego przychodem podatkowym? Definicja przychodów z pracy zawarta w [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?n=1&id=346580]ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT)[/link] jest bardzo szeroka. Mieści się w niej także zapewnienie pracownikowi nieodpłatnego dowozu do pracy.
[srodtytul]W jakiej wysokości[/srodtytul]
Spróbujmy ustalić wysokość tego przychodu. Nie ma na to jednego sposobu, ponieważ wszystko zależy od okoliczności danej sytuacji. Przede wszystkim sposób ustalenia przychodu uzależniony jest od tego, czy pracodawca sam świadczy usługę transportową w ramach prowadzonej działalności, czy też nabywa ją od kogoś innego.
Jeżeli pracodawca sam świadczy usługi przewozowe dla klientów zewnętrznych, to przychód powinien obliczyć na podstawie cen stosowanych wobec tych klientów. Przykładowo jeżeli transport zapewnia firma zajmująca się przewozem osób, to przychodem pracownika będzie cena biletu stosowana wobec klientów.
Inaczej będzie, gdy pracodawca nabywa usługę transportową. W takiej sytuacji przychód pracownika należy obliczyć na podstawie ceny zakupu, czyli ceny, jaką pracodawca zapłacił przewoźnikowi. Przykładowo jeżeli pracodawca kupuje dla pracownika bilet miesięczny na określonej trasie między miejscem zamieszkania a miejscem pracy, to przychodem będzie cena, jaką zapłacił.
[srodtytul]Kiedy nie można ustalić przychodu[/srodtytul]
W praktyce jednak nie zawsze tak bezproblemowo udaje się ustalić wysokość przychodu. Często jest tak, że pracodawca zapewnia dowóz do zakładu pracy nie pojedynczym pracownikom, lecz całym grupom (przykładowo całym zmianom), zamawiając dla nich autokar, który kursuje po określonej trasie. Jednocześnie zatrudnieni mają swobodę wyboru środka transportu, co oznacza, że mogą wybrać ten zapewniony przez pracodawcę lub inny, najczęściej własny.
Z uwagi na ustaloną z przewoźnikiem cenę za usługę transportu, która jest niezależna od liczby przewożonych pracowników, pracodawca nie weryfikuje, którzy pracownicy i w jakim zakresie korzystają z usług transportu. Niektórzy korzystają każdego dnia z zapewnionego transportu, inni wcale, a jeszcze inni od czasu do czasu.
W tym wypadku ustalenie przychodu pracowników jest bardzo trudne, a w naszej ocenie wręcz niemożliwe. Skoro bowiem przychód pracownika powinien zostać ustalony według cen zakupu usługi, a pracodawca nie wie, którzy pracownicy i jak często korzystają z zapewnionego transportu, to nie można ustalić, ile wynosi przychód każdego pracownika z osobna. Naszym zdaniem w tym wypadku przychód podatkowy nie powstanie, bo nie można określić jego wysokości u każdego pracownika.
[srodtytul]Co na to fiskus...[/srodtytul]
Jednak organy podatkowe odmiennie zapatrują się na tę kwestię. Uznają, że w tym wypadku wartość nieodpłatnego przewozu powinna być doliczona do przychodów pracowników. Fiskus – we wszystkich znanych interpretacjach – unika jednak odpowiedzi, w jaki sposób przychód ten obliczyć. Uważamy, że wynika to z tego, że organy podatkowe także nie są w stanie obliczyć wysokości przychodu otrzymywanego przez każdego pracownika. Gdyby było inaczej, dlaczego miałby nie udzielić odpowiedzi na to pytanie.
[srodtytul]...a co wynika z orzecznictwa[/srodtytul]
Szanse dla podatników daje jednak orzecznictwo sądów administracyjnych, które uznają, że gdy nie jest możliwe określenie wysokości przychodu z tytułu dowozu pracowników, przychód ten nie powstaje. Stanowisko takie zaprezentował m.in.[b] Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 15 września 2009 r. (II FSK 536/08). Stwierdził, że[/b]:
„gdy wartości świadczeń pracowniczych nie można przyporządkować do świadczeń uzyskiwanych przez konkretnego pracownika, brak jest podstaw do ustalenia dla konkretnego pracownika kwoty przychodu uzyskanego z tytułu finansowania przez pracodawcę kosztów dojazdów do i z pracy.
Nie sposób stwierdzić bowiem, czy pracownik w istocie otrzymał określone świadczenie i jaka jest jego wartość. Wobec powyższego stwierdzić należy, że w sytuacji gdy pracodawca ponosi opłaty związane z dojazdem pracowników do pracy na podstawie zawartej z przewoźnikiem umowy, przy czym opłata ta jest ustalona ryczałtowo bez względu na liczbę pracowników mogących skorzystać ze świadczenia, brak jest podstaw do ustalenia przychodu z tego tytułu po stronie pracownika”.
Treść tego rozstrzygnięcia pozostaje – naszym zdaniem – aktualna również po [b]uchwale NSA z 24 maja 2010 r. (II FPS 1/10)[/b] w sprawie pakietów medycznych, w której sąd wskazał, że powyższy wyrok nie jest sprzeczny z uchwałą o pakietach medycznych.
Co więcej, z uchwały NSA można wywnioskować, że wyrok ten jest przykładem na to, że wartość świadczenia zbiorowego nie może być dzielona metodą statystyczną na pojedynczych pracowników (w sprawie rozpatrywanej w uchwale pracodawca zawarł z firmą medyczną umowę wskazującą wprost cenę pojedynczego pakietu medycznego za każdego pracownika).
Należy mieć nadzieję, że sądy administracyjne nie zmienią pod naporem dążeń fiskusa swojego dotychczasowego – prawidłowego – stanowiska nie tylko w sprawie zapewnienia pracownikom przewozu do miejsca pracy w okolicznościach opisanych wyżej, ale też odnośnie do wszelkiego rodzaju świadczeń zbiorowych, opłacanych ryczałtem przez pracodawcę.
[ramka][b]Co jest przychodem z pracy[/b]
Ustawa o PIT uznaje za przychód ze stosunku pracy wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty, niezależnie od tego czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika oraz wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych.
Innymi słowy przychodem z tytułu umowy o pracę będzie każde świadczenie otrzymane przez pracownika od pracodawcy pozostające w związku z łączącym obie strony stosunkiem pracy.[/ramka]
[ramka][b]Koszty u pracodawcy[/b]
Wydatki ponoszone przez pracodawcę na dowóz pracowników wpływają również na jego rozliczenia podatkowe. Kosztem podatkowym są bowiem wszystkie wydatki poniesione w celu uzyskania przychodu lub zabezpieczenia oraz zachowania jego źródeł. Koszt dowozu pracowników niewątpliwie jest ponoszony w celu uzyskania przychodu. Posługując się bardzo prostą logiką, brak pracowników skutkuje brakiem realizacji zamówień, a brak realizacji zamówień oznacza brak przychodu podatkowego.
Taki pogląd podzielają też organy podatkowe [b](zob. interpretacje izb skarbowych: w Katowicach z 4 września 2008 r., IBPB3/423-490/08/PC, i w Poznaniu z 29 kwietnia 2009 r., ILPB3/423-143/09-2/KS)[/b].
Zgadzają się na uznanie za koszt podatkowy wydatków na przewóz pracowników do i z zakładu pracy, w sytuacji gdy taki dojazd nie może być realizowany przez środki komunikacji publicznej.
Nie wydaje się, aby tylko w takich wypadkach wydatki na dojazdy mogły być zarachowane do kosztów podatkowych. Zapewnienie możliwości dowozu pracownikom, zwłaszcza w razie utrudnień komunikacyjnych, przyczynia się do polepszenia warunków pracy panujących w zakładzie, a tym samym wpływa na zwiększenie przychodów lub utrzymanie ich na dotychczasowym poziomie, zatem wydatek poniesiony na ten cel powinien być kosztem uzyskania przychodu.[/ramka]
[ramka][b]Czy trzeba naliczać VAT[/b]
Nieodpłatne świadczenie usług na rzecz pracowników zasadniczo podlega VAT, jeżeli przy zakupie tych usług przysługiwało przedsiębiorcy prawo do odliczenia podatku naliczonego. Nie każde jednak pokrycie kosztów transportu pracowników należy traktować jako nieodpłatne świadczenie na ich rzecz.
Jeżeli bowiem głównym celem pracodawcy jest zapewnienie przewozu personelu do miejsca prowadzenia działalności gospodarczej, np. gdy dojazd do zakładu pracy środkami komunikacji publicznej nie jest możliwy lub bardzo utrudniony, to nie jest to usługa na ich rzecz, lecz świadczenie związane z działalnością pracodawcy, a w takiej sytuacji nie podlega VAT.
Stanowisko takie potwierdza także [b]orzecznictwo Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który w wyroku z 16 października 1997 r. (C-258/95)[/b] uznał, że większość usług transportu pracowników jest świadczeniem na ich rzecz i podlega podatkowi od wartości dodanej.
W sytuacji gdy transport zapewniony przez pracodawcę jest jedynym sposobem dotarcia pracowników do miejsca pracy, usługa transportowa służy przede wszystkim działalności gospodarczej pracodawcy, a świadczenie na rzecz zatrudnionych ma drugoplanowy charakter.
Wówczas pracodawcy przysługuje prawo do odliczenia VAT naliczonego i nie musi on naliczać podatku należnego od świadczonej usługi transportu pracowników. Co ważne, z takim stanowiskiem zgodziła się także [b]Izba Skarbowa w Poznaniu w interpretacji z 27 kwietnia 2009 r. (ILPP2/443-185/09-2/MR)[/b].[/ramka]
[i]Jarosław Sawicki jest szefem Działu Doradztwa Prawnego i Podatkowego dla Pracodawców w Kancelarii Doradztwa Podatkowego Roberta Bema
Piotr Rydzewski jest szefem Działu Postępowań Podatkowych i Sądowych w tej samej kancelarii[/i]