[b]Tak stwierdziła Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 1 kwietnia 2010 r. (IPPP1-443-180/08-10/S/JF).[/b]
Spółka sprzedaje towary spoza Unii Europejskiej ze składu celnego położonego w Polsce do krajów pozaunijnych. Towary te nie są dopuszczone do obrotu na terenie Polski, obejmowane są składem celnym a następnie wywożone poza granice Unii w procedurze tranzytu. We wniosku o interpretację spółka pytała, czy sprzedaż ta podlega przepisom [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=17D1F175CBC1000681743E9D550EDE8C?n=1&id=172827&wid=337454]ustawy o VAT[/link]. Zdaniem spółki nie.
Organ podatkowy nie zgodził się z tym stanowiskiem. Spółka zaskarżyła jego interpretację do WSA w Warszawie, który uchylił ją w całości. Skarga kasacyjna do NSA została oddalona (I FSK 300/09).
Biorąc pod uwagę wyrok NSA, organ uznał tym razem stanowisko spółki za słuszne. Zgodnie ze wspólnotowym kodeksem celnym procedura składu celnego pozwala na składowanie towarów spoza Unii, które w tym czasie nie podlegają należnościom celnym ani środkom polityki handlowej.
Gdy następuje przywóz towarów niewspólnotowych do składu celnego na terytorium Polski, bez dopuszczenia do obrotu w kraju, wówczas nie powstaje obowiązek podatkowy. Ze względu na zasadę neutralności podatkowej, zgodnie z którą ten sam towar nie może być uznany za nieopodatkowany przy nabyciu i za opodatkowany przy dostawie, nie można uznać dostawy do kraju pozaunijnego towarów objętych składem celnym w Polsce za eksport.
[i]Autor jest konsultantem w Zespole Zarządzania Wiedzą PricewaterhouseCoopers[/i]
[ramka][b]Komentuje Paweł Mikuła, konsultant w Dziale Prawnopodatkowym PricewaterhouseCoopers:[/b]
Zgodnie z przepisami o VAT import towarów podlega opodatkowaniu, jeżeli dany towar zostanie wprowadzony do obrotu na terytorium UE. Towary takie opodatkowane są w kraju, w którym znajdują się w momencie wprowadzenia do obrotu.
Jeżeli towary zostają objęte procedurą składu celnego, miejscem ich importu jest państwo członkowskie, w którym przestają podlegać tej procedurze. W konsekwencji, w razie wprowadzenia towaru do składu celnego w Polsce (przy zachowaniu wszystkich rygorów prawa celnego), nie następuje import towarów, a więc takie ich nabycie nie jest czynnością opodatkowaną VAT (nabywca nie płaci podatku należnego i nie odlicza podatku naliczonego). Następnie towary takie mogą być sprzedane, m.in. bezpośrednio nabywcy pozaunijnemu.
Skutki w VAT sprzedaży ze składu celnego od dawna budziły kontrowersje orzecznictwa i doktryny. Kontrowersje te dotyczyły w szczególności sytuacji, w której podatnik sprzedaje i wywozi poza UE ze składu celnego towar, który znalazł się w nim na skutek przywozu spoza Wspólnoty.
Organy podatkowe zazwyczaj twierdziły, że wywóz ze składu celnego w tym wypadku wypełnia definicję eksportu w rozumieniu przepisów o VAT, a transakcja ta powinna być opodatkowana jako eksport na zasadach ogólnych. Prowadziłoby to do opodatkowania zerową stawką, jednak pod warunkiem posiadania odpowiednich dokumentów uprawniających do jej zastosowania.
Komentowane rozstrzygnięcie (wydane na skutek wyroku NSA) utrwala linię orzeczniczą prezentowaną przez sądy dotyczącą tranzytu towarów przez skład celny w Polsce.
Okazuje się, że sądy w takim wypadku opowiadają się za pozostawieniem takiej transakcji poza zakresem VAT. Ma to tę zaletę, że uwalnia w zasadzie podatnika od konieczności posiadania dokumentów uprawniających do stosowania zerowej stawki VAT.
Niemniej traktowanie „eksportu” ze składu celnego jako czynności niepodlegającej VAT może podać w wątpliwość prawo do odliczenia podatku naliczonego przez podatnika wykonującego wyłącznie sprzedaż tranzytową przez skład celny.
Nie mógłby on w takiej sytuacji odliczyć podatku z takich choćby faktur, jak dokumentujące najem magazynu czy też dotyczące ogólnych kosztów administracyjnych lub mediów.[/ramka]