Zatem obowiązek podatkowy z tego tytułu powstanie na podstawie art. 19 ust. 1 i 4 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]ustawy o VAT [/link]w dniu wystawienia faktury, ale nie później niż siódmego dnia od dnia wykonania usługi, a opisane świadczenie będzie podlegać 22-proc. VAT.
Tak stwierdziła [b]Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 1 grudnia 2009 r. (IPPP3/ 443-805/09-4/MPe).[/b]
Sprawa dotyczyła spółki, która miała świadczyć specjalistyczne usługi dla przedsiębiorstw produkcyjnych. Zawierałaby z kontrahentami umowy ramowe, w których określone byłoby wynagrodzenie za dostawy towarów oraz za tzw. pozostawanie w gotowości do przejęcia zadań produkcyjnych i ich finansowania w określonym zakresie.
Wynagrodzenie to byłoby płatne każdego miesiąca, pokrywałoby koszty finansowe i koszty pośrednie niezwiązane z wyprodukowanym wyrobem, lecz z przygotowaniem transakcji i zarządzaniem projektem.
Wątpliwości budził moment powstania obowiązku podatkowego w VAT w związku z obciążeniem kontrahentów kosztami pozostawania w gotowości i wysokość stawki VAT.
Zdaniem podatnika samo pozostawanie w gotowości jest usługą o charakterze ciągłym i w związku z tym należy ją uznać za częściowo wykonaną z końcem każdego miesiąca, w którym będzie obowiązywać umowa dostawy między spółką a jej kontrahentem.
W razie braku płatności zaliczkowych obowiązek podatkowy powstanie, zgodnie z art. 19 ust. 4 w zw. z ust. 5 ustawy o VAT, z chwilą wystawienia faktury, jeżeli faktura zostanie wystawiona w terminie, a w razie wystawienia jej później niż siódmego dnia licząc od ostatniego dnia miesiąca, obowiązek podatkowy powstanie siódmego dnia miesiąca następnego. Usługa ta podlega 22-proc. VAT.
Organ podatkowy nie zgodził się z argumentacją spółki dotyczącą momentu powstania obowiązku podatkowego. Stwierdził, że [b]usług polegających na pozostawaniu w gotowości nie można uznać za ciągłe.[/b] Wynagrodzenie za pozostawanie w gotowości pokrywa poniesione koszty finansowe i koszty pośrednie niezwiązane z wyprodukowanym wyrobem, lecz powiązane z przygotowaniem transakcji i zarządzaniem danym projektem.
Kosztów tych nie da się przyporządkować do konkretnych wyrobów, mają one charakter opłaty za stałe zaangażowanie finansowe i organizacyjne w transakcji oraz stanowią wynagrodzenie z tytułu przejęcia ryzyka produkcyjnego i finansowego. [b]Każde świadczenie można więc wyodrębnić, odróżnić od następnego. Dlatego faktura dokumentująca świadczenie tej usługi powinna być wystawiona na ogólnych zasadach[/b].
[i]Autor jest konsultantem w Zespole Zarządzenia Wiedzą Podatkową PricewaterhouseCoopers[/i]
[ramka][b]Komentuje Piotr Niewiadomski, konsultant w Dziale Prawnopodatkowym PricewaterhouseCoopers:[/b]
Pomimo że podatnik i izba skarbowa odmiennie zinterpretowali kwestię kwalifikacji usługi, w obydwu przypadkach rozwiązanie zasadniczej wątpliwości podatnika jest podobne:
obowiązek podatkowy powstanie w analizowanej sytuacji z dniem wystawienia faktury, jednakże nie później niż w ciągu siedmiu dni od dnia zakończenia miesiąca, w którym spółka pozostawała w gotowości do świadczenia usług.
O ile ten wniosek nie budzi wątpliwości, o tyle interpretację izby, że gotowość do świadczenia usług nie jest usługą o charakterze ciągłym, należy uznać za nieprawidłową.
Zdaniem organu podatkowego czynności wykonywane przez spółkę będą miały charakter doraźny, co ma związek z tym, że przygotowanie transakcji będzie wymagało m.in. zawarcia umów kredytowych i uzyskania gwarancji.
Usługą miałoby być, według izby, raczej osiągnięcie zdolności do wykonania zlecenia kontrahenta niż pozostawanie w gotowości do świadczenia usług przez określony czas, na co wskazywał podatnik.
Istotą świadczonych przez spółkę usług nie jest jednak pozyskiwanie środków finansowych na realizację konkretnego projektu, ale gotowość do przejęcia zadań produkcyjnych oraz ich finansowania.
Spółka będzie gotowa do wykonywania określonych czynności na podstawie umów ramowych przez cały okres współpracy z poszczególnymi kontrahentami, a więc w dłuższym okresie, a nie jednorazowo.
Doraźny charakter będzie miało zawieranie umów kredytowych lub uzyskiwanie gwarancji przez spółkę, które ma jedynie służyć realizacji podstawowego celu i nie będzie usługą na rzecz kontrahentów.
Zatem, zgodnie z powszechnie akceptowaną w orzecznictwie i w doktrynie definicją usług ciągłych, w odniesieniu do czynności wykonywanych przez spółkę możliwe będzie jedynie wskazanie ram czasowych, w jakich są wykonywane, natomiast nie ma możliwości określenia konkretnego momentu, w którym doszło do wykonania usługi.
Opierając się na błędnych założeniach, izba doszła jednak do poprawnych wniosków, przyjmując, że spółka uzgodni z kontrahentami w umowach ramowych, że wykonanie usług będzie następowało z końcem każdego miesiąca.
W rzeczywistości miesiąc będzie okresem rozliczeniowym usługi ciągłej świadczonej przez spółkę.
Niemniej jednak obowiązek podatkowy powstanie w tym wypadku z chwilą wystawienia faktury, nie później niż w ciągu siedmiu dni od zakończenia miesiąca.
Mając to na uwadze, należy uznać, że usługa pozostawania w gotowości do wykonywania zleceń kontrahentów powinna być uznana za usługę o charakterze ciągłym, bo wiąże się z istnieniem pewnego stanu przez określony czas, a nie z jednorazowym, doraźnym zdarzeniem, i nie jest możliwe wskazanie konkretnej chwili, w której następuje jej wykonanie.[/ramka]