O jednorazowym odpisie warto pomyśleć pod koniec roku, w którym mieliśmy duże dochody. Dzięki temu możemy uniknąć zapłacenia podatku.
[srodtytul]Kup środek trwały...[/srodtytul]
Przedsiębiorcy mogą jednorazowo amortyzować ciężarówki, komputery, maszyny produkcyjne (czyli majątek zaliczony do grup 3 – 8 Klasyfikacji Środków Trwałych, oprócz samochodów osobowych). Preferencja nie dotyczy wartości niematerialnych i prawnych oraz wymienionych w grupach 1 i 2 KŚT nieruchomości.
Maksymalna wysokość jednorazowego odpisu wynosi w 2009 r. 338 000 zł (w przyszłym roku będzie to 422 000 zł). Do tej kwoty nie wlicza się odpisów od składników majątku, których wartość nie przekracza 3500 zł.
W ramach limitu możemy rozliczyć kilka środków trwałych.
[srodtytul]...ujawnij stary...[/srodtytul]
Rozliczyć w kosztach możemy też urządzenia, których do tej pory nie używaliśmy w firmie tylko na potrzeby prywatne. Fiskus nie ma nic przeciwko temu. Jak czytamy bowiem w [b]interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 5 grudnia 2008 r. (IPPB1/415-1174/08-2/JB)[/b], jednorazową amortyzację możemy stosować także do ujawnionych środków trwałych nieobjętych dotychczas ewidencją.
Tak też wynika z [b]pisma ministra finansów z 3 lipca 2008 r. (odpowiedź na interpelację poselską nr 3486)[/b].
[srodtytul]...lub rozlicz darowany[/srodtytul]
Przedsiębiorca może też jednorazowo zamortyzować środek trwały otrzymany w darowiźnie, np. od rodziny.
Fiskus zgadza się na taki sposób rozliczenia [b](interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 27 stycznia 2009 r., IPPB1/415-1407/08-2/KS, odpowiedź ministra finansów z 3 lipca 2008 r. na interpelację poselską nr 3486). [/b]
Tak zresztą wynika też z przepisów. Art. 23 ust. 1 pkt 45a lit. a) [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F2E887FE086DC1759E63324E65DE1105?id=80474]ustawy o PIT[/link] mówi, że nie są kosztem odpisy od wartości początkowej środków trwałych nabytych nieodpłatnie, jeżeli nabycie to nie powoduje powstania przychodu. Nie dotyczy to jednak środków trwałych otrzymanych w drodze spadku lub darowizny. Odpisy od darowanego sprzętu mogą więc być kosztem podatkowym. Także wtedy, gdy został zamortyzowany jednorazowo.
Z jednorazowej amortyzacji mogą skorzystać mali podatnicy i duże firmy rozpoczynające działalność. Mały podatnik to firma, w której przychód ze sprzedaży (wraz z kwotą należnego [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=172827]VAT[/link]) nie przekroczył w poprzednim roku podatkowym równowartości 1 200 000 euro.
W 2009 r. mały podatnik to przedsiębiorca, którego przychody nie przekroczyły w 2008 r. 4 053 000 zł.
W 2010 r. z jednorazowej amortyzacji skorzysta przedsiębiorca, który w 2009 r. zmieścił się w limicie 5 067 000 zł.
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Kowalski prowadzi niewielką firmę. We wrześniu 2009 r. kupił ciężarówkę i obrabiarkę do metali.
Za pierwszą zapłacił 90 000 zł, za drugą 60 000 zł. Zaliczył je do środków trwałych i jednorazowo zamortyzował. W październiku kupił za 40 000 zł maszynę do przerobu odpadów. Też może dokonać jednorazowego odpisu i rozliczyć ją od razu w kosztach. Cały odpis wrzuci w koszty już w miesiącu, w którym wprowadził środek trwały do ewidencji.[/ramka]
[ramka][b]Przykład[/b]
Pan Kowalski kupił w lutym sprzęt komputerowy za 6000 zł. Początkowo wykorzystywał go na potrzeby osobiste rodziny. W sierpniu założył działalność. Komputer wprowadził do ewidencji środków trwałych w listopadzie. Może go w całości zamortyzować w swojej firmie.[/ramka]
[ramka][b]Przykład [/b]
Pan Kowalski jest właścicielem firmy handlowej. W październiku dostał od rodziców samochód ciężarowy. W umowie darowizny został wyceniony na 50 000 zł (tyle wynosi jego wartość rynkowa).
Pan Kowalski jeszcze w październiku wprowadził pojazd do ewidencji środków trwałych i jednorazowo go zamortyzował, zaliczając 50 000 zł do kosztów podatkowych.[/ramka]
[ramka][b]Stary rozliczamy jak nowy[/b]
Przedsiębiorca, który wprowadza do firmy kilkuletni sprzęt, może go zamortyzować według ceny nabycia, mimo że stracił już na wartości. To bardzo korzystne rozwiązanie dla podatników, którzy dopiero po jakimś czasie zdecydują się wykorzystywać w działalności stary samochód bądź komputer.
Wiadomo, że jego wartość rynkowa jest już dużo niższa. Ale mogą rozliczyć w kosztach (także poprzez jednorazową amortyzację, z pewnymi wyjątkami) kwotę z faktury zakupu. Fiskus się na to zgadza (np. [b]interpretacja Izby Skarbowej w Warszawie z 9 lutego 2009 r., IPPB1/415-1403/08-2/IF).[/b]
[b]Przykład[/b]
Pan Kowalski kupił w 2005 r. samochód osobowy, który kosztował 70 000 zł. W 2007 r. założył firmę doradczą. Po dwóch latach zdecydował się wprowadzić auto do ewidencji środków trwałych. Jego wartość rynkowa wynosi około 35 000 zł. Ponieważ pan Kowalski ma fakturę z salonu, w którym kupił pojazd, jako wartość początkową przyjął cenę jego nabycia. Dzięki temu zaliczy do kosztów (poprzez sukcesywne odpisy amortyzacyjne, przy samochodach osobowych nie można bowiem skorzystać z jednorazowej amortyzacji) 35 000 zł więcej. [/ramka]