Wynika tak z [b]interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 26 sierpnia 2009 r. (IPPB5/423-384/09-4/JC)[/b]. Z pytaniem zwróciła się spółka, która zaciągnęła na potrzeby prowadzonej działalności kredyt w euro. Po jakimś czasie zdecydowała się na przewalutowanie kredytu na złote (pozwalała na to umowa). Zastanawiała się, czy powinna ustalić przychód z dodatnich różnic kursowych.

Jej zdaniem w momencie przewalutowania kredytu udzielonego w euro na złote nie dojdzie do powstania opodatkowanego przychodu. Z twierdzeniem tym zgodziła się izba skarbowa. Przekonały ją argumenty spółki.

Zgodnie z art. 12 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT przychodami są w szczególności otrzymane pieniądze, wartości pieniężne, w tym również różnice kursowe. Stosownie do art. 12 ust. 2a ustawy przychody z tytułu różnic kursowych od własnych środków lub wartości pieniężnych w walutach obcych ustala się jako różnicę między wartością tych środków obliczoną przy zastosowaniu kursu kupna walut z dnia faktycznego otrzymania przychodu oraz kursu kupna walut z dnia ich otrzymania albo kursu sprzedaży z dnia nabycia walut, ogłaszanego odpowiednio przez bank, z którego usług korzystał podatnik.

W przypadku zatem zaciągniętych kredytów w walucie obcej różnice kursowe powstają do celów podatkowych w sytuacji wystąpienia różnic między stosownym kursem waluty w dniu zaciągnięcia kredytu a kursem w dniu uregulowania kredytu. Do powstania różnic kursowych dojdzie więc wtedy, gdy zostało uregulowane zadłużenie.

Przewalutowanie zadłużenia będzie skutkować wyłącznie zmianą waluty (z euro na złote). Natomiast samo zobowiązanie wobec banku nie przestanie istnieć. Skoro w dalszym ciągu istnieć będzie zadłużenie, a zmianie ulegnie jedynie waluta, w której jest ono wyrażone, nie można uznać, że w wyniku przewalutowania dojdzie do uregulowania zadłużenia.