Zaległości podatkowe zabezpieczone np. hipoteką przymusową nie przedawniają się. Więc nadpłata nawet dziesięć lat po ustanowieniu hipoteki pójdzie na spłatę tak zabezpieczonego przez fiskusa zobowiązania. Praktykę organów podatkowych w tym zakresie popierają sądy.
[srodtytul]Egzekucja tylko z przedmiotu hipoteki[/srodtytul]
Kluczem do zrozumienia, jak to się dzieje, że nadpłata przysługująca podatnikowi w 2009 r. posłuży do przymusowej spłaty zaległości podatkowej powstałej np. dziesięć lat temu, jest zwrot „egzekucja tylko z przedmiotu hipoteki lub zastawu”. Jest to zastrzeżenie z art. 70 § 8 ordynacji podatkowej, osłabiające skrajnie niekorzystne dla podatnika konsekwencje ustanowienia na jego majątku hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego. Taki ruch ze strony fiskusa powoduje, że zabezpieczone hipoteką lub zastawem zobowiązanie podatkowe nie przedawnia się. Można je egzekwować nawet za 20 lat. Ale tej egzekucji organy podatkowe nie mogą po upływie terminu przedawnienia przeprowadzić, zajmując inne aktywa podatnika niż obciążone hipoteką przymusową lub zastawem skarbowym.
[srodtytul]Bezpieczny cały majątek...[/srodtytul]
Prawdą jest, że fiskus nie może wtedy uruchomić egzekucji np. z pensji podatnika, nawet gdy jest wysoka. Bezpieczna jest emerytura podatnika, jego papiery wartościowe jak akcje lub obligacje, przychody z praw autorskich i praw własności majątkowej. Fiskus nie ma prawa zająć udziałów w spółce z o.o., interesować się innymi aktywami podatnika niż te obciążone hipoteką przymusową lub zastawem skarbowym. Brak możliwości uruchomienia egzekucji wobec jakichkolwiek aktywów podatnika innych niż obciążone tymi prawami nie oznacza bezkarności podatnika.
Nieprawdą jest, że w razie niemożności np. sprzedaży nieruchomości obciążonej hipoteką przymusową fiskus nie może nic więcej zrobić, aby odzyskać należne mu pieniądze. Zastrzeżenie „egzekucja wyłącznie z hipoteki lub zastawu” jest jednak często rozumiane przez podatników w ten sposób, że fiskus nie ma innej możliwości dochodzenia swoich wierzytelności, jak sprzedaż nieruchomości w postępowaniu egzekucyjnym. W konsekwencji podatnicy mający nieruchomości obciążone hipoteką przymusową po upływie terminu przedawnienia często lekceważą tego typu zobowiązania wobec fiskusa. Dotyczy to sytuacji, kiedy nie ma zainteresowanych odkupieniem nieruchomości obciążonej hipoteką i fiskus nie podejmuje działań egzekucyjnych.
[srodtytul]…ale fiskus ma inne możliwości[/srodtytul]
Podatnicy zapominają jednak, że zaległość podatkowa może być zaspokojona w inny sposób niż egzekucja. Takie możliwości daje organom podatkowym np. nadpłata.
Organ podatkowy nie zwraca podatnikowi np. 4000 zł z tytułu nadpłaty, tylko zalicza taką kwotę na poczet zaległości podatkowej i odsetek od niej. Nawet gdy zaległość podatkowa powstała dziesięć lat temu i w odczuciu podatnika jest przedawniona.
Przypomnijmy raz jeszcze, że nie jest, gdyż po ustanowieniu hipoteki przymusowej lub zastawu skarbowego nie może się przedawnić. Jednocześnie fiskus zabierając nadpłatę, nie łamie ograniczenia, że egzekucja tak zabezpieczonej zaległości może być prowadzona tylko z np. nieruchomości obciążonej hipoteką przymusową. Zaliczenie nadpłaty na poczet zaległości podatkowej nie jest egzekucją. Instytucji nadpłaty nie reguluje ustawa o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, ale ordynacja podatkowa.
[srodtytul]Zapomnij o nadpłacie…[/srodtytul]
Organy podatkowe wykorzystują to, że nadpłaty wraz z ich oprocentowaniem podlegają zaliczeniu z urzędu na poczet zaległości podatkowych wraz z odsetkami za zwłokę oraz bieżących zobowiązań podatkowych. Dopiero w razie ich braku podlegają zwrotowi z urzędu, chyba że podatnik złoży wniosek o zaliczenie nadpłaty w całości lub w części na poczet przyszłych zobowiązań podatkowych.
W sprawach zaliczenia nadpłaty na poczet zaległych oraz bieżących zobowiązań podatkowych wydaje się postanowienie, na które służy zażalenie (art. 76a ordynacji podatkowej). Podatnicy są zaskoczeni takim obrotem sprawy. Sytuacja, kiedy fiskus przejmuje nadpłatę zaliczając ją na zobowiązanie podatkowe sprzed np. dziesięciu lat, jest traktowana jako złośliwość organów podatkowych.
[wyimek]Zaległości podatkowe zabezpieczone hipoteką przymusową lub zastawem skarbowym nie przedawniają się. Można je egzekwować nawet po 20 latach, ale tylko z zabezpieczonego majątku[/wyimek]
W rzeczywistości urzędnicy muszą tak postąpić. Jest to ich obowiązek, którego niewypełnienie byłoby naruszeniem przepisów ordynacji podatkowej.
[srodtytul]…i tak też orzekają sądy[/srodtytul]
Przykładem sprawy, w której podatnik został prawdopodobnie całkowicie zaskoczony przejęciem nadpłaty przez fiskusa, jest sprawa, której dotyczył [b]wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie z 12 lutego 2009 r. (I SA/Ol 582/08)[/b]. Chodziło o zaległość w podatku dochodowym od osób fizycznych za 1994 r., zabezpieczoną hipoteką przymusową w 1998 r. Fiskus odmówił zwrotu podatnikowi 1996 zł nadpłaty za 2007 r. Została ona zaliczona na poczet zaległości podatkowej z 1994 r.
Organ podatkowy argumentował, że zaliczenie nadpłaty na poczet tego zobowiązania podatkowego nie jest środkiem egzekucyjnym. Nastąpiło to w ramach odrębnego postępowania podatkowego prowadzonego na podstawie przepisów ordynacji podatkowej, a nie w toku postępowania egzekucyjnego. Obciążenie nieruchomości hipoteką przymusową spowodowało, że zobowiązanie z 1994 r. nie przedawniło się i mogło stanowić podstawę zaliczenia na jego poczet nadpłaty.
Sąd potwierdził prawidłowość postępowania organów podatkowych. W uzasadnieniu tego wyroku czytamy: „Podkreślić także należy, iż zaliczenia nadpłaty na poczet zaległości podatkowych, jak słusznie wskazywał organ podatkowy, nie można utożsamiać z postępowaniem egzekucyjnym prowadzonym na podstawie przepisów ustawy z 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji (…). Środki egzekucyjne wymienione zostały w art. 1a pkt 12 ww. ustawy, natomiast zaliczenie nadpłaty na poczet zaległości podatkowych reguluje art. 76 ordynacji podatkowej. Sporne w sprawie zaliczenie nadpłaty podatkowej na poczet zaległości podatkowej nie stanowi zatem egzekucji zobowiązania podatkowego, do którego to pojęcia odwołuje się art. 70 § 8 ordynacji. W niniejszej sprawie nie znajduje więc zastosowania ograniczenie wynikające z treści art. 70 § 8 ordynacji podatkowej, iż po upływie terminu przedawnienia zobowiązania zabezpieczone hipoteką mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki”.