I to zarówno wtedy, gdy umowa przewiduje oprocentowanie, ale spółka oprocentowania faktycznie nie spłaca [b](tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w wyroku z 3 października 2006 r., I SA/Gd 934/ 05)[/b], jak i wtedy, gdy umowa pożyczki jest nieważna, ale spółka faktycznie z pieniędzy korzysta [b](tak NSA w wyroku z 26 lutego 2008 r., II FSK 440/07).[/b]

[srodtytul]Odroczone płatności[/srodtytul]

W praktyce jednak spotyka się dużo bardziej skomplikowane sytuacje. Spółki, zwłaszcza powiązane, często odraczają wcześniej ustalone terminy płatności. I to nie tylko z tytułu pożyczek, ale i zobowiązań handlowych. Wtedy też możemy mieć do czynienia z nieodpłatnym świadczeniem. Choć we wcześniejszych wyrokach (np. [b]WSA w Gdańsku w wyroku z 29 października 2007 r., I SA/Gd 767/07[/b]) sądy przyjmowały, że samo umowne odroczenie płatności odsetek nie powoduje powstania przychodu, to poglądy w tym zakresie ewoluowały. [b]W wyroku z 4 czerwca 2008 r. (II FSK 523/07) NSA [/b]potwierdził stanowisko organów podatkowych i WSA, że z góry założone, umowne i bezterminowe odroczenie terminów płatności z tytułu zobowiązań handlowych rodzi przychód po stronie spółki. Przychód ten ma być równy wysokości odsetek, jakie spółka powinna zapłacić, aby pozyskać kapitał na rynku.

[srodtytul]Niezwrócone zaliczki i bezpodstawne wpłaty[/srodtytul]

Krokiem w tym samym kierunku było [b]orzeczenie NSA z 4 kwietnia 2007 r. (II FSK 491/ 06)[/b]. Sąd stwierdził, że „w wypadku kiedy dłużnik otrzymuje towar na podstawie zawartej z kontrahentem handlowym umowy sprzedaży i nie spłaca swoich zobowiązań przeznaczając »zaoszczędzone« w ten sposób środki finansowe na własne inwestycje, nie ponosząc konsekwencji finansowych swoich działań, ponieważ wierzyciel nie domaga się spłaty powstałych odsetek za zwłokę – korzyść ekonomiczna spółki jest ewidentna. Zachodzi bowiem sytuacja, w której spółka korzysta nieodpłatnie z cudzego kapitału, dysponując określoną kwotą pieniężną bez potrzeby zaciągnięcia oprocentowanego kredytu”.

Wychodząc z podobnego założenia, [b]WSA w Łodzi w wyroku z 18 lipca 2008 r. (I SA/ Łd 364/08) [/b]orzekł, że niezwracana pomimo żądania kontrahenta zaliczka otrzymana od niego na poczet dostaw, które nie zostały wykonane, powoduje, że konieczne jest wykazanie przychodu. „W takiej sytuacji odpada potrzeba zaciągnięcia oprocentowanego kredytu” – stwierdził sąd. Tak samo należy traktować „wpłaty” na poczet podwyższenia kapitału zakładowego spółki, na wiele lat przed dniem podjęcia uchwały o podwyższeniu kapitału [b](tak WSA w Gdańsku w wyroku z 20 czerwca 2007 r., I SA/Gd 406/ 07).[/b]

[srodtytul]Umorzone odsetki od pożyczek...[/srodtytul]

Z nieodpłatnym korzystaniem z kapitału możemy mieć również do czynienia w razie umorzenia odsetek. Wydaje się, że nie budzi wątpliwości organów podatkowych umorzenie odsetek od kredytów i pożyczek. Jeżeli pożyczkodawca był zobowiązany do zapłaty odsetek, które następnie zostały mu umorzone, musi wykazać przychód opodatkowany CIT.[b] Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 29 maja 2008 r. (IP-PB3-423-413/08-2/PS)[/b] stwierdziła, że analogicznie należy postąpić w razie zmiany odpłatnej umowy pożyczki na umowę nieodpłatną, np. poprzez umorzenie należnych odsetek. W takiej sytuacji bowiem pożyczkobiorca również nieodpłatnie korzysta z kapitału stanowiącego własność pożyczkodawcy. [b]Podobnie wypowiedziały się izby skarbowe: w Poznaniu w interpretacji z 10 sierpnia 2007 r. (PD-2/423-15/07) i w Warszawie w interpretacji z 14 sierpnia 2007 r. (1401/BP-II/4210-39/07/WD) w odniesieniu do umorzenia odsetek z tytułu obligacji. Potwierdził to również WSA w Szczecinie w wyroku z 4 czerwca 2008 r. (I SA/Sz 766/07).[/b]

[srodtytul]...i zobowiązań handlowych[/srodtytul]

Kontrowersje wzbudzają jednak umorzone odsetki od zobowiązań handlowych. Organy podatkowe, jak się wydaje, nie dążą do ich opodatkowania. Jak stwierdził [b]Małopolski Urząd Skarbowy w Krakowie w interpretacji z 5 września 2007 r. (PO1/423-93/07/ 72873)[/b], „fakt umorzenia przez kontrahentów spółki, będących jej wierzycielami, należnych odsetek od zobowiązań z tytułu dostaw będzie dla spółki jako dłużnika podatkowo obojętny”. Analogiczną interpretację wydała[b] Izba Skarbowa w Warszawie 14 października 2008 r. (IP-PB3-423-1149/08-2/KR)[/b]. Choć organy podatkowe nie zmieniają na razie swego stanowiska, podatnicy nie są w pełni bezpieczni.

W doktrynie i orzecznictwie pojawiają się bowiem argumenty (choć są w mniejszości) za opodatkowaniem umorzonych odsetek. Niektórzy zwracają uwagę, że nie są to nieodpłatne świadczenia, ale odsetki takie powinny być opodatkowane na podstawie art. 12 ust. 1 pkt 3 ustawy o CIT (mówiącego o przychodzie z umorzonych zobowiązań – tak wyżej powołany [b]wyrok WSA w Szczecinie i wyrok NSA z 7 września 2007 r., I OSK 1820/06[/b]). Wydaje się więc, że kwestia nie jest rozstrzygnięta. Tym bardziej że jeżeli nie spłacamy zobowiązań w terminie (a odsetki są nam umarzane), możemy mieć do czynienia z niedopłatnym korzystaniem z kapitału. A wtedy, nawet jeżeli umorzone odsetki nie są przychodem, należałoby wykazać przychód z tytułu nieodpłatnie udostępnianego kapitału (patrz cytowany wyżej [b]wyrok NSA z 4 kwietnia 2007 r.[/b]).

[srodtytul]Zatrzymane dywidendy[/srodtytul]

Problemem są również niewypłacone dywidendy. Był to przedmiot długoletnich dyskusji i sporów w orzecznictwie, powstających jednak głównie na gruncie kodeksu handlowego. Obecne stanowisko organów podatkowych jest dość jednolite. Przychód powstaje jedynie w razie niewypłacenia dywidendy w terminie określonym w uchwale o podziale zysków. Neutralne podatkowo powinno być natomiast odroczenie wypłaty dywidendy zgodnie z uchwałą. I to bez względu na to, jak długi jest okres odroczenia. Tak, po uchyleniu pierwotnej interpretacji przez sąd, postanowił [b]Podkarpacki Urząd Skarbowy (pismo z 8 lutego 2008 r., PUS. I/423/82/07). Podobnie Izba Skarbowa w Rzeszowie w interpretacji z 4 stycznia 2008 r. (L.IS. I/1/4231/ 12/2007)[/b] stwierdziła, że przychód spółki z tytułu nieodpłatnych świadczeń, powstałych na skutek niewypłacenia wspólnikom dywidendy, powstaje z chwilą wymagalności roszczenia o wypłatę dywidendy. Roszczenie to staje się wymagalne w terminie ustanowionym w umowie spółki bądź w uchwale zgromadzenia wspólników. I to nawet wtedy, gdy dywidenda, zgodnie z uchwałą, ma być płacona w ratach [b](tak Urząd Skarbowy w Myszkowie w piśmie z 20 czerwca 2007 r., USPD /423-3/2007).[/b]

[i]Autor jest konsultantem w Deloitte Doradztwo Podatkowe sp. z o.o. (biuro w Katowicach)[/i]