Tak zdecydował NSA w wyroku z 15 maja 2008 r. (I FSK 766/07).
Spółka przekazywała kontrahentom drobne upominki. Uznała, że limit kosztów reklamy w części przekraczającej 0,25 proc. przychodów, przewidziany w art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, nie znajdzie zastosowania przy odpisie podatku naliczonego. Pomniejszyła zatem podatek należny o cały podatek naliczony.
Rozliczenie to zakwestionowały organy podatkowe. Przyjęły, że przepisy ustawy o VAT z 2004 r. uniemożliwiające odliczenie VAT od wydatków, które nie mogły być zaliczane do kosztów podatkowych, znajdą zastosowanie do limitu 0,25 proc. przychodu przy kosztach reklamy. Spór trafił do WSA.
Sąd przyznał jednak rację spółce. Stwierdził, że zwrot „nie mogły być zaliczone” zawarty w ustawie o VAT może odnosić się zarówno do pewnego rodzaju wydatków, jak i do limitu, powyżej którego wydatki nie mogą być zaliczane do kosztów podatkowych. Przyjęcie jednak – zdaniem sądu – drugiego poglądu jest sprzeczne z przepisami VI dyrektywy. Argumentem za możliwością nieograniczonego odliczania podatku naliczonego było również to, że poprzednio obowiązująca ustawa o VAT z 1993 r. pozwalała obniżyć podatek należny nawet w wysokości przekraczającej limit określony w przepisach o CIT.
W tej sytuacji dyrektor izby skarbowej wniósł skargę kasacyjną.
NSA oddalił ją jednak. Stwierdził, że Polska na mocy VI dyrektywy została uprawniona do zachowania wyłączeń ograniczających prawo do obniżenia podatku należnego wprowadzonych przed 1 maja 2004 r. Sąd stwierdził, że przed akcesją ograniczenie do odliczania podatku naliczonego nie obowiązywało w zakresie limitu przewidzianego w przepisach ustawy o podatku dochodowym. W konsekwencji po 1 maja 2004 r. ograniczenia tego nie można interpretować rozszerzająco. Podatek naliczony można zatem odliczyć w pełnej wysokości.
Zespół Zarządzania Wiedzą Podatkową firmy Deloitte
Komentowany wyrok odnosi się do już nieobowiązującego stanu prawnego. Uchylone zostały bowiem przepisy pozwalające podatnikom traktować wydatki na tzw. reklamę niepubliczną jako koszty uzyskania przychodów tylko do wysokości 0,25 proc. przychodów.
Koronnym argumentem organów podatkowych było przyjęcie, że nie jest możliwe odliczenie podatku naliczonego od wydatków, które nie stanowiły kosztu podatkowego z uwagi na przekroczenie limitu tzw. reklamy niepublicznej. Powoływały się na art. 88 ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT. Nie dokonały jednak analizy jego treści, a ta od 1 maja 2004 r. jednak się zmieniła. Zgodnie ze wspomnianym przepisem prawo do odliczenia nie przysługuje od „towarów i usług, jeżeli wydatki na ich nabycie nie mogłyby być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym (…)”.
W omawianej sprawie wydatki na reklamę zasadniczo mogły stanowić koszty podatkowe z uwagi na ich naturę i cel poniesienia. Ich ostateczne uznanie za koszt niepodatkowy było konsekwencją przekroczenia limitu obowiązującego w ustawie o podatku dochodowym. Analizowany przepis ustawy o VAT nie odnosi się do faktu zaliczenia wydatku do kosztów podatkowych, ale hipotetycznej możliwości traktowania danego wydatku jako kosztu podatkowego. W rezultacie argumentację organu należy uznać za całkowicie chybioną.
NSA wskazał na brak podstaw do ograniczenia odliczenia podatku naliczonego na podstawie art. 88 ust. 1 pkt 2 ustawy o VAT, ale dodatkowo podkreślił nadrzędny charakter zasady neutralności w dokonywaniu analizy skutków wszelkich transakcji na gruncie podatku VAT. Komentowany wyrok należy dopisać do pokaźnej listy korzystnych dla podatników w analogicznych sprawach. Pozostaje mieć nadzieję, że może on stanowić argument przekonujący podatników, którzy stosowali zachowawczą praktykę nieodliczania podatku naliczonego od wydatków na reklamę przekraczających ustawowy limit, do zweryfikowania rozliczeń podatkowych za okres od 1 maja 2004 r. do 1 stycznia 2007 r.