TSUE unieważnił transfery danych do USA – czy firmy mają się czego bać?

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał za nieważną decyzję Komisji Europejskiej zatwierdzająca tzw. Tarczę Prywatności, czyli szeroko pojętą umowę między USA a UE, która dopuszczała transfer danych osobowych z Unii do USA.

Publikacja: 06.08.2020 09:40

TSUE unieważnił transfery danych do USA – czy firmy mają się czego bać?

Foto: Problem na pewno będą miały firmy międzynarodowe, których biznes polega na przetwarzaniu cudzych danych osobowych i które wysyłają do USA dane w celu ich przetwarzania. Źródło: Adobe Stock

TSUE unieważnił 16 lipca 2020 r. (sprawa C‑311/18) Tarczę Prywatności podnosząc w zasadzie te same argumenty co w tzw. wyroku Schrems I z 6 października 2015 r. (sprawa C-362/14), którym TSUE unieważnił tzw. Bezpieczną Przystań – poprzedniczkę Tarczy Prywatności. TSUE ponownie wskazał na brak proceduralnych gwarancji dla osób spoza USA poddawanych masowej inwigilacji elektronicznej na podstawie amerykańskiego prawodawstwa. Trzy główne amerykańskie akty prawne poddane krytyce to ustawa o kontroli wywiadu zagranicznego (FISA), rozporządzenie wykonawcze 12333 i dyrektywa polityczna Prezydenta nr 28. Sąd, eufemistycznie to określając, wyraził dezaprobatę dla efektów negocjacji Komisji Europejskiej z USA co do zastąpienia unieważnionej wcześniej Bezpiecznej Przystani Tarczą Prywatności.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Prawo w firmie
Deregulacja idzie pełną parą. Co już jest gotowe, co czeka w kolejce
Prawo w firmie
Adam Zakrzewski: Zmiany, na które czekał rynek mieszkaniowy
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Reklama
Reklama