Aktualizacja: 27.11.2019 20:11 Publikacja: 27.11.2019 17:24
Foto: 123RF
Obowiązujący od 2017 roku system monitorowania przewozu paliw, alkoholi i tytoniu miał uszczelnić system podatkowy przed nadużyciami na polu VAT i akcyzy. Według skarbówki to zadanie zostało spełnione. Jednak okazuje się, że przepisy ustawy wprowadzającej te ograniczenia (czyli system zwany SENT) posłużyły za pretekst do szykanowania przewoźników i małych hurtowni paliw za drobne przewinienia.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas