Sukcesja w polskim biznesie jest problemem nowym i o tyle trudnym, że dzisiejsi 30-40-latkowie są w zasadzie pierwszym pokoleniem, które ma jakiś majątek rodzinny do przejęcia. Dylematy twórców firm, które budowały polski kapitalizm dotyczą tego, czy przekazać firmę dzieciom, czy ją sprzedać, a może wejść z nią na giełdę lub mariaż z funduszem private equity. Polacy są narodem bardzo przedsiębiorczym – prowadzą zarówno małe i średnie firmy, jak duże korporacje, które od początku lat 90. stały się organizmami, które sa warte setki milionów złotych. Ponadto, ciągle zwiększa się liczba polskich spółek notowanych na giełdzie. Jako bankier inwestycyjny od 15 lat doradzający przedsiębiorcom przy różnego rodzaju transakcjach, coraz częściej odbywam na ten temat dyskusje ze swoimi klientami. Moment, w którym trzeba zdecydować kiedy, komu i jak przekazać władzę w firmie jest dla większości z nich krytyczny i bardzo emocjonalny.