Aktualizacja: 05.12.2016 16:18 Publikacja: 05.12.2016 15:51
Foto: www.sxc.hu
Sąd Najwyższy rozstrzygnął kwestię ważną dla leasingobiorców. Uznał, że wypowiedzenie umowy leasingu z przyczyn leżących po stronie leasingobiorcy nie przesądza o tym, że nie będzie mógł żądać przeniesienia własności rzeczy, ale musi to być wyraźnie w umowie zapisane.
SN zajmował się sprawą spółki D.D.K., która zalegała z ostatnią ratą na 15,6 tys. zł za lexusa comfort. Uiściła już 160 tys. zł, jednak firma leasingowa odmówiła jej prawa do wykupu za 1,2 tys. zł. Za to sprzedała auto za 75,8 tys. zł.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas