Proces dochodzenia wierzytelności pieniężnych nierzadko bywa długotrwały i skomplikowany. Czasami dla odzyskania przysługujących nam należności trzeba skorzystać z drogi sądowej, która pomimo swojej skuteczności nierzadko wydaje się mało atrakcyjna ze względu na czas. Szybkość podjęcia skutecznych działań jest szczególnie ważna, gdy dłużnik będący przedsiębiorcą wyprzedaje składniki swojego majątku.
Pozbywanie się majątku
Jednym ze skutecznych środków ochrony prawnej przysługujących wierzycielowi jest wszczęcie postępowania zabezpieczającego. Można to zrobić nawet przed złożeniem pozwu w sprawie zmierzającej do zasądzenia przysługującej nam wierzytelności pieniężnej. Z założenia postępowanie to jest szybkie i cechuje go wysoka skuteczność wynikająca głównie z elementu zaskoczenia. Co do zasady gwarantuje ono przeprowadzenie postępowania zabezpieczającego. Przejawia się to w tym, że aż do momentu wydania postanowienia w przedmiocie udzielenia zabezpieczenia dłużnik (czyli zobowiązany do zapłaty) o nim nie wie. W efekcie do czasu jego zakończenia nie jest on w stanie podjąć działań utrudniających czy też niweczących osiągnięcie skutku prowadzonego z inicjatywy wierzyciela postępowania, jakim jest zabezpieczenie wykonania przyszłego orzeczenia zobowiązującego dłużnika do zapłaty zaległej wierzytelności.
Koszty zabezpieczenia
Występując z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia, należy spełnić wiele wymogów wymienionych w przepisach kodeksu postępowania cywilnego (k.p.c.), w tym wskazać sposób, w jaki zabezpieczenie powinno nastąpić. Wybór ten jest ograniczony i może nastąpić jedynie spośród środków wymienionych w art. 747 k.p.c. Jeden ze środków zabezpieczenia – zarząd przymusowy może być stosowany tylko wtedy, gdy zobowiązany jest dłużnik-przedsiębiorca. Jak jednak pokazuje praktyka, środek ten jest stosowany niezwykle rzadko i jawi się jako wciąż niedoceniany.
Główną przyczyną wpływającą na niską popularność tego sposobu zabezpieczenia jest fakt, że wiąże się on z wyższymi kosztami, które musi ponieść wierzyciel wnoszący o udzielenie zabezpieczenia. Koszty te wiążą się nierozerwalnie z samą istotą zabezpieczenia udzielanego w formie zarządu przymusowego. W wykonaniu postanowienia sądu o udzieleniu zabezpieczenia poprzez ustanowienie zarządu przymusowego do kierowania przedsiębiorstwem, ewentualnie gospodarstwem rolnym dłużnika-przedsiębiorcy zostaje powołany zarządca. Może nim być wyłącznie osoba wpisana na listę doradców restrukturyzacyjnych. Co jednak istotne, koszty sprawowanego przez niego zarządu obciążają wierzyciela, nie dłużnika. Można więc powiedzieć, że w zakresie tego środka zabezpieczenia dłużnikowi, na koszt wierzyciela, zostaje udzielona profesjonalna pomoc w zarządzaniu i prowadzeniu przedsiębiorstwa. Jednak wszystko to odbywa się z korzyścią dla wierzyciela. Celem prowadzenia zarządu przymusowego jest bowiem wypracowanie zysku z dotychczas przynoszącej straty działalności gospodarczej prowadzonej przez dłużnika, z którego zaspokojona zostanie przysługująca mu wierzytelność.
Cenna wierzytelność
Szczególnie warto rozważyć możliwość wnioskowania o udzielenie tego rodzaju zabezpieczenia, gdy istnieje duże ryzyko, że wierzytelność opiewająca na wysoką kwotę (ponad 100 tys. zł) nie zostanie zaspokojona, a egzekucja komornicza okaże się bezskuteczna. W takim przypadku niewykluczone, że koszty prowadzenia takiej egzekucji, które poniesie wierzyciel, będą wyższe od kosztów związanych z zapłatą wynagrodzenia zarządcy przymusowemu, dzięki któremu uda się odzyskać przysługujące wierzytelności pieniężne.