Aktualizacja: 15.01.2016 02:00 Publikacja: 15.01.2016 02:00
Foto: 123RF
Były pracownik żąda 100 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdę, jakiej doznał wskutek wypadku w mojej firmie (spadł z wysokości, złamał kończyny i uszkodził narządy). W zakładzie nie było pełnego szkolenia BHP i na czas pracy nie zdążyłem dostarczyć lin ani kasków zabezpieczających. Jednocześnie pracownik nie żądał tych osłon i sam zaczął pracę, a ja potem nie protestowałem. Czy z racji nagannego zachowania pracownika to on odpowiada za nie i skutki wypadku? Czy pracodawca też ponosi winę? Czy pracownik może żądać pełnej kwoty zadośćuczynienia? – pyta czytelnik.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas