Aktualizacja: 22.10.2015 03:00 Publikacja: 22.10.2015 03:00
Tak wynika z wyroku Sądu Najwyższego z 19 sierpnia 2015 r. (II PK 208/14).
Pracownik był zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na pół etatu. 10 stycznia 2012 r. pracodawca rozwiązał z nim umowę o pracę dyscyplinarnie z jego winy. Naruszenie obowiązków polegało na wielokrotnych, nieusprawiedliwionych nieobecnościach w pracy, do których doszło między 7 grudnia 2011 r. a 2 stycznia 2012 r. Pracownik, jako przewodniczący zakładowej organizacji związkowej, był objęty ochroną stosunku pracy w latach 2010–2014 na mocy uchwały tego związku. Do 31 grudnia 2011 r. organizacja ta liczyła 11 osób, ale na dzień rozwiązania umowy z przewodniczącym – jedynie siedem osób.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w domu może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów prawie po...
Zespół deregulacyjny Rafała Brzoski po pierwszym etapie działania ogłasza sukces: około 60 proc. jego propozycji...
Eksperci nie mają wątpliwości: deregulacja to niezwykle ważny proces, jednak ofensywa legislacyjna, którą rząd p...
Projekt ustawy o certyfikacji wykonawców zamówień publicznych zostanie skorygowany.
Związki zawodowe najwięcej członków pozyskują w pierwszym roku od utworzenia zakładowej organizacji związkowej....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas