Aktualizacja: 19.03.2015 01:00 Publikacja: 19.03.2015 01:00
Foto: materiały prasowe
Z ubiegłorocznych kontroli wynika, że 13 proc. wszystkich umów okresowych stanowiły te długoterminowe, zawierane na przynajmniej pięć lat. Czy PIP może podważać zasadność zawierania takich umów?
Państwowa Inspekcja Pracy nie ma instrumentu, który umożliwiałby inspektorom podważanie zasadności umów terminowych. Podstawą takiego działania nie jest art. 251 § 1 kodeksu pracy, który reguluje stosunki między określonym pracodawcą i określonym pracownikiem. Wśród środków naprawczych, jakie inspekcja może stosować przy kontrolach zakładów, nie ma prawa wydawania decyzji przekształcających lub stwierdzających przekształcenie umowy terminowej w tę na czas nieokreślony. W mojej ocenie także prawo wnoszenia powództw w sprawach o ustalenie istnienia stosunku pracy nie daje inspekcji podstawy kwestionowania angażu terminowego w sądzie pracy. W istocie decyzja w tej sprawie należy do pracownika. Tylko on może się domagać w sądzie uznania jego praw jako zatrudnionego na umowie na czas nieokreślony.
Rządowy pakiet deregulacyjny ma uprościć życie przedsiębiorcom. Sejmowa opozycja zauważa, że likwiduje niewiele...
Perspektywy opublikowały wyniki kolejnego rankingu programów MBA, czyli studiów kształcących menedżerów. "Złotą...
Współpraca podmiotów państwowych i samorządowych z sektorem prywatnym jest kluczowa dla zwiększenia efektywności...
Pieniądze publiczne powinny poprawiać płace i warunki pracy zatrudnionych – wynika z ogólnoeuropejskiego badania.
Członkowie zarządu będą mogli realnie bronić się w postępowaniach o przeniesienie na nich odpowiedzialności za p...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas