Dłużnik i wierzyciel w pierwszej kolejności mogą sami poprzez zawarte porozumienie ustalić, który z długów i kiedy zostanie zapłacony. Może jednak dojść do tego, że będą już tak skonfliktowani, że nie uda im się to. Wówczas zastosowanie znajdą przepisy ustawowe. Zgodnie z nimi dłużnik, który ma względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju, może wskazać przy spełnieniu świadczenia, który dług chce w danym momencie spłacić. Jednak wierzyciel może zaliczyć daną kwotę na przypadające na ten dług zaległe należności uboczne, zwłaszcza odsetki czy koszty postępowania. Także od dobrej woli wierzyciela zależeć będzie, w jaki sposób, w przypadku, gdy występują takie zaległe należności, zaliczy konkretną płatność ze strony dłużnika. Natomiast dłużnik nie będzie mógł tego kwestionować.
Jeżeli dłużnik dokonuje zapłaty, nie wskazując konkretnie, który z długów chce zaspokoić, a wierzyciel wystawia mu pokwitowanie na konkretny dług i dłużnik to pokwitowanie przyjmuje – nie może już żądać zaliczenia tej zapłaty na poczet innego długu. Czyli w przypadku, gdy dłużnik ma względem wierzyciela trzy zobowiązania: jedno na 7 tys. zł, jedno na 2 tys. zł i jedno na tysiąc zł, a dłużnik płaci wierzycielowi 3 tys. zł, nie wskazując konkretnego długu, to jeżeli wierzyciel wystawi pokwitowanie na dwa mniejsze długi, dłużnik nie będzie mógł żądać zaliczenia zapłaty na poczet części długu na 7 tys. zł. Natomiast nawet jeżeli dłużnik – np. w tytule zapłaty – wskaże, że te 3 tysiące mają być zaliczone na poczet największego długu, wierzyciel może odpowiednią część tej kwoty odliczyć na związane z nim należne odsetki.
Jeżeli ani dłużnik, ani wierzyciel nie składają przy dokonaniu zapłaty przez dłużnika żadnego oświadczenia – świadczenie będzie zaliczone na poczet długu najdawniej wymagalnego. Wymagalność należy odróżnić od terminu powstania długu. Jeżeli bowiem na przykład jeden dług powstał 1 stycznia, ale z terminem płatności dziesięć miesięcy, a drugi dług – 3 marca – z terminem płatności dwóch tygodni, to za wcześniej wymagalny uchodzić będzie ten drugi z długów.
-—Maciej J. Nowak radca prawny