Porozumienie zbiorowe z załogą ważniejszy niż ustawa

Jeśli szef zawrze z załogą porozumienie zbiorowe, które przewiduje dla niej szczególne uprawnienia, w przyszłości musi je respektować. Dotyczy to zwłaszcza postanowień przyjętych w czasie sporu zbiorowego lub zwolnień grupowych.

Aktualizacja: 20.11.2014 09:28 Publikacja: 20.11.2014 02:00

Porozumienie zbiorowe z załogą ważniejszy niż ustawa

Foto: Rzeczpospolita

Według art. 9 § 1 k.p. przez prawo pracy rozumie się zarówno przepisy kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych, określające prawa i obowiązki pracowników i pracodawców, jak i  postanowienia układów zbiorowych pracy i innych porozumień zbiorowych, regulaminów i statutów określających prawa i obowiązki stron stosunku pracy opartych na ustawie. Warunkiem zaliczenia porozumienia zbiorowego określającego prawa i obowiązki stron stosunku pracy do źródeł prawa pracy jest to, że ustawa przewiduje możliwość zawarcia takiego paktu. Tak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 7 września 1999 r. (I PKN 243/99). Przy czym nie wystarczy tu oparcie się tylko na ogólnym przepisie konstytucji. Jak wyjaśniał SN w wyroku z 7 grudnia 2012 r. (II PK 128/12), art. 59 ust. 2 konstytucji nie może stanowić ustawowego oparcia dla porozumień zbiorowych zawierających przepisy prawa pracy, gdyż intencją ustrojodawcy było stworzenie zamkniętego systemu źródeł prawa i ograniczenie ich katalogu do aktów wymienionych w art. 87 ustawy zasadniczej.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Twoje wsparcie decyzji biznesowych i pomoc w codziennej pracy.
Interpretacje ważnych zmian prawa, raporty ekonomiczne, analizy rynku, porady i praktyczne wskazówki ekspertów „Rzeczpospolitej”.
Reklama
Prawo w firmie
Deregulacja idzie pełną parą. Co już jest gotowe, co czeka w kolejce
Prawo w firmie
Adam Zakrzewski: Zmiany, na które czekał rynek mieszkaniowy
Prawo w firmie
40 proc. opłat za mieszkanie w kosztach biznesu? Jest to możliwe
Prawo w firmie
Deregulacja po 100 dniach: rząd przyjął większość postulatów zespołu Brzoski
Prawo w firmie
Ofensywa deregulacyjna zdenerwowała biznes. „Trudno to wszystko śledzić”
Reklama
Reklama