Każdy przedsiębiorca działa pod firmą. Zgodnie z art. 433 k.c. firma przedsiębiorcy powinna się odróżniać dostatecznie od firm innych przedsiębiorców prowadzących działalność na tym samym rynku. Firma nie może wprowadzać w błąd, w szczególności co do osoby przedsiębiorcy, przedmiotu działalności przedsiębiorcy, miejsca działalności, źródeł zaopatrzenia. Na podstawie art. 5 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. ?o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jedn. DzU ?z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm.) czynem nieuczciwej konkurencji jest takie oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzić klientów w błąd co do jego tożsamości, przez używanie firmy, nazwy, godła, skrótu literowego lub innego charakterystycznego symbolu wcześniej używanego, zgodnie z prawem, do oznaczenia innego przedsiębiorstwa.
Nie naruszaj praw konkurenta
Każdy podmiot, czy to osoba fizyczna prowadząca indywidualną działalność gospodarczą, czy też spółka prawa handlowego, rozpoczynając działalność, powinna wybrać taką nazwę, aby nie naruszać praw innego podmiotu. Niekiedy nowi przedsiębiorcy świadomie obierają nazwę podobną lub nawet taką samą jak konkurencja. Celem jest korzystanie z renomy podmiotu funkcjonującego na rynku od wielu lat i przejęcie części klientów, gdyż wielu z nich wobec identycznych oznaczeń nie będzie w stanie się zorientować, że daną działalność ?w rzeczywistości prowadzi inny podmiot.
Przedsiębiorca, którego prawo do firmy zostało zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać usunięcia jego skutków, złożenia oświadczenia lub oświadczeń w odpowiedniej treści i formie, naprawienia na zasadach ogólnych szkody majątkowej lub wydania korzyści uzyskanej przez osobę, która dopuściła się naruszenia (art. 4310 k.c.). Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny ?w Katowicach w wyroku z 23 kwietnia 2012 r. (V ACa 126/12), naruszenie prawa do firmy, ogólnie rzecz ujmując, ma miejsce wtedy, gdy naruszona zostanie co najmniej jedna z funkcji firmy, czy to indywidualizująca (identyfikująca i odróżniająca przedsiębiorcę od innych podmiotów występujących na rynku) czy reklamowa (zachęcająca odbiorców do wyboru oferty przedsiębiorcy działającego pod daną firmą) czy gwarancyjna (jakościowa, zapewniająca realizację oczekiwanego poziomu świadczeń). Firma oprócz indywidualizacji może pełnić także funkcje nośnika pozytywnych wyobrażeń o świadczeniach danego przedsiębiorcy. Roszczenie o naruszenie nie przysługuje, gdy w grę wchodzi jedynie stan zagrożenia naruszenia prawa do firmy.
Ryzyko pomyłki
Ochrona prawa do firmy nie polega na tym, że pozostali uczestnicy obrotu gospodarczego lub prawnego nie mogą używać określeń wchodzących w skład nazwy stanowiącej cudzą firmę np. słowa.
Przepis art. 4310 k.c. stanowi podstawę odpowiedzialności za zagrożenie cudzym działaniem „prawa do firmy", a więc prawa do działania w obrocie gospodarczym pod określoną firmą. Przepis ten chroni nieuprawnione użycie firmy przez jej przywłaszczenie, działanie pod firmą, podszywanie się pod firmę i w ten sposób wdzieranie się ?w klientelę przedsiębiorcy. Zagrożenie prawa do firmy ma miejsce, gdy z okoliczności sprawy wynika, że firma przedsiębiorcy została użyta ?w taki sposób, który wiąże się z ryzykiem pomyłki co do tożsamości przedsiębiorców lub miało na celu zdyskredytowanie uprawnionego przedsiębiorcy, wyeliminowanie go z rynku, podważenie zaufania klienteli lub naruszenie dobrego imienia przedsiębiorcy (Sąd Apelacyjny we Wrocławiu ?w wyroku z 26 lipca 2012 r., I ACa 486/12).
Pierwsze użycie
Ochrona firmy przedsiębiorcy przewidziana w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ma jeszcze szerszy charakter. Pojęcie „oznaczenie przedsiębiorstwa" jest pojęciem znaczenie szerszym niż pojęcie „firmy" i zawiera ?w sobie zarówno bezprawne używanie firmy, ale także nazwy, godła, skrótu literowego lub innego charakterystycznego symbolu. Oznacza to, że ochrona na podstawie art. 5 ustawy obejmuje każde oznaczenie przedsiębiorstwa, ?w tym jego firmę, i ochrona ta trwa nie od chwili rejestracji firmy, lecz od chwili pierwszego użycia oznaczenia w obrocie (wyrok Sądu Apelacyjnego ?w Katowicach z 29 kwietnia ?2014 r., V ACa 924/13).
Kto pierwszy, ten lepszy
Ochrona przysługuje temu podmiotowi, który danym oznaczeniem zaczął się posługiwać jako pierwszy, co potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku ?z 28 października 2010 r., II CSK 191/10, wskazując, że używanie na oznaczenie przedsiębiorstwa także nazwy zwyczajowej ?i ugruntowanej w świadomości lokalnej społeczności podlega ochronie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, jeżeli przedsiębiorca rozpoczął używanie tej nazwy zgodnie z prawem jako pierwszy.
Ochronie przewidzianej ?w art. 5 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji podlega każde oznaczenie przedsiębiorstwa rzeczywiście używane w obrocie gospodarczym, choćby oznaczenie to nie było zarejestrowane we właściwym rejestrze i zostało zbudowane niezgodnie z wymogami określonymi przez właściwe przepisy (Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 29 listopada 2006 r.,?I ACa 508/06).
—Tomasz Poznański
Tomasz? Poznański, adwokat
Podsumowując, ochrona firmy na mocy przepisów kodeksu cywilnego rozpoczyna się od jej rejestracji, natomiast ustawa ?o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji daje podstawy do ochrony oznaczenia przedsiębiorstwa od jego pierwszego użycia w obrocie, niezależnie od formalnej rejestracji.
Warto podkreślić, że zgodnie z wyrokiem SN z 11 marca 2010 r. ?(IV CSK 379/09) w sprawie wytoczonej na podstawie art. 5 ustawy ?o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji powód powinien wykazać ?te okoliczności, które w świetle wiedzy i zasad doświadczenia życiowego wpływają na ryzyko wprowadzenia klientów w błąd co do tożsamości przedsiębiorstw posługujących się tą samą (zbliżoną) nazwą. Tak więc samo używanie podobnej nazwy to jeszcze za mało, aby zmusić konkurencję do zmiany oznaczenia.