Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy zwrócił się do Państwowej Inspekcji Pracy z wnioskiem o wydanie opinii w sprawie przystosowania stanowiska pracy dla zatrudnionego w firmie reklamowej niepełnosprawnego reportera, w zakresie warunków bezpieczeństwa i higieny pracy. We wniosku wskazał, że PUP podpisał umowę dotyczącą zwrotu kosztów wyposażenia tego stanowiska dla osoby niepełnosprawnej.

Inspektor pracy przeprowadził w firmie kontrolę, w czasie której stwierdził, iż w celu zorganizowania stanowiska pracy "producent – dziennikarz", zakupiono samochód osobowy marki TOYOTA RAV4 z 2012 roku. Tylne siedzenie pojazdu miał zajmować niepełnosprawny, któremu do pracy udostępniono komputer, urządzenia łączności oraz rejestrujące i umożliwiające obróbkę materiału, z przesłaniem ich drogą internetową do studia.

Inspektor zaznaczył w protokole, że zatrudniony na stanowisku reportera mężczyzna nie kieruje samochodem, gdyż nie posiada prawa jazdy, a w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności ma wskazaną przyczynę niepełnosprawności 10-N. Dodał, iż pracownik został wcześniej dopuszczony do obowiązków bez przeciwwskazań, na podstawie zaświadczenia lekarskiego. Przeszedł również szkolenie w zakresie BHP.

PIP stwierdził, iż z uwagi na rodzaj niepełnosprawności reporter nie wymaga dodatkowego oprzyrządowania, ani też likwidacji barier architektonicznych. Zaznaczył, że zakupiony pojazd obsługiwany jest przez pracodawcę, który ma prawo jazdy i zaświadczenie lekarskie, również dopuszczające do pracy na stanowisku reportera.

Inspektorat Pracy, powołując się na ustawę o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, wyraził negatywną opinię o przystosowaniu stanowiska reportera do potrzeb osób niepełnosprawnych lub spełnieniu warunków bezpieczeństwa i higieny pracy.

Stwierdził, że samochód nie stanowi wyposażenia miejsca pracy zatrudnionej osoby niepełnosprawnej. Pracownik w roli reportera nie posiada prawa jazdy, nie może wykorzystywać samochodu jako środka transportu, a jedynie korzysta z zamontowanego w nim sprzętu w czasie wykonywania swoich obowiązków. PIP stwierdził, że skoro zakupiony samochód obsługiwany jest przez inną osobę, to stanowi on jedynie ułatwienie do wykonywania zadań niepełnosprawnego reportera. Nie stanowi natomiast wyposażenia stanowiska - nie jest obsługiwanym urządzeniem w celu wykonywania pracy.

Organ podkreślił, że umowa o refundację powinna dotyczyć zwrotu kosztów wyposażenia stanowiska pracy, a nie urządzeń ułatwiających.

Właściciel firmy złożył zażalenie do Okręgowego Inspektora Pracy, wnosząc o wyrażenie pozytywnej opinii o spełnieniu warunków bezpieczeństwa i higieny pracy, na utworzonym dla niepełnosprawnego stanowisku pracy. Stwierdził, że samochód bez wątpienia jest stanowiskiem pracy i to nie tylko kierowcy. W jego przestrzeni może wykonywać pracę zespół pracowników.

Mężczyzna nie zgodził się ze stwierdzeniem, że pracownik niepełnosprawny jedynie korzysta z zakupionego samochodu, gdyż wszyscy jego pracownicy jedynie korzystają, czy to z komputerów, krzeseł biurek lub mikrofonu. Jego zdaniem samochód stanowi przestrzeń pracy nie tylko do przemieszczania się, ale z uwagi na miejsce wykonywania wywiadów, dokumentacji i łączenia ze studiem jest niejako mobilną przestrzenią pracy - typową dla rozgłośni radiowych i stacji telewizyjnych.

Właściciel firmy stwierdził, że zakupiony pojazd został przystosowany do potrzeb wynikających z niepełnosprawności osoby zatrudnionej, poprzez umieszczenie w tylnej przestrzeni pasażerskiej komputera przenośnego, zainstalowanie w przestrzeni bagażowej bezprzewodowego mikrofonu reporterskiego, podłączenie dodatkowego zasilania obsługiwanych urządzeń oraz z uwagi na zamontowaną klimatyzację.

Okręgowy Inspektor Pracy zasięgnął opinii Ośrodka Medycyny Pracy. Wynikało z niej, iż w orzeczeniu o stopniu niepełnosprawności brak było stwierdzenia konieczności zaopatrzenia niepełnosprawnego w środki pomocnicze oraz pomoce techniczne np. w postaci samochodu, jak również potrzeba taka nie wynikała z wcześniejszej opinii OMP. Zdaniem organu, zakupiony samochód może być stałym stanowiskiem pracy, ale nie może uzyskać statutu urządzenia ułatwiającego, a tym samym zrefundowanego.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który wyrokiem z 18 czerwca 2014 roku oddalił skargę właściciela firmy. Sąd wskazał na wstępie, iż brak samochodu utrudnia wykonywanie pracy na stanowisku pracy reportera każdej osobie, a nie tylko osobie niepełnosprawnej. Urządzenie stanowiska pracy reportera na jakimkolwiek siedzeniu zakupionego samochodu, poprzez wyposażenie pojazdu w komputer, urządzenia łączności, urządzenia rejestrujące i umożliwiające obróbkę materiału z przesłaniem drogą internetową do studia - nie powoduje uznania zakupu tych urządzeń za koszt możliwy do zwrotu na podstawie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. Zakupione urządzenia mogą służyć w takim samym stopniu niepełnosprawnemu, jak i osobie pełnosprawnej, która wykonywałaby zawód reportera.

Sąd dodał na koniec, iż skoro zakup urządzeń i umieszczenie ich w samochodzie osobowym nie stanowi przystosowania stanowiska pracy reportera, stosownie do potrzeb wynikających z jakiejkolwiek niepełnosprawności i nie można uznać, że zakup urządzeń przyczynia się do zmniejszenia ograniczeń wynikających z rodzaju i stopnia niepełnosprawności, to tym bardziej zakup samochodu osobowego nie kwalifikuje się refundacji (III SA/Kr 87/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.