Jestem na zwolnieniu lekarskim na tle nerwowym. Musiałem zrobić sobie przerwę w pracy. Mój przełożony kazał mi wykonywać polecenia niezgodne z prawem i byłem znacznie gorzej traktowany niż podlegli mi pracownicy. Chcę zrezygnować z tej pracy. Jakie roszczenia mi przysługują?

Jeżeli utrata zdrowia wynika ze złej atmosfery w pracy, warto się zastanowić nad roszczeniami z tytułu mobbingu (art. 94³ kodeksu pracy). W takiej sytuacji pracownik może się domagać zadośćuczynienia za powstałą w miejscu pracy nerwicę.

Zatrudniony ma prawo także dodatkowo żądać odszkodowania, jeśli rozwiąże umowę o pracę za wypowiedzeniem lub w trybie natychmiastowym (art. 55 §1¹ k.p.). Ważne, aby w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy znalazła się informacja, że następuje to wskutek mobbingu.

To roszczenie jest jednak trudne do udowodnienia, ponieważ wymaga spełnienia wielu warunków, szczególnie tego, by zastraszanie lub nękanie pracownika miało długotrwały charakter.

Jeśli doszło do nierównego traktowania, to pracownikowi przysługuje również roszczenie o odszkodowanie z tytułu dyskryminacji. Warto w takiej sprawie wystąpić o pomoc do okręgowego inspektoratu pracy. Inspektorzy pracy mogą – w toku kontroli – dokonać ustaleń pomocnych dla postępowania sądowego. Dopiero sąd pracy zadecyduje o przyznaniu odszkodowania czy zadośćuczynienia.

Agnieszka ?Jaroszek z Głównego Inspektoratu Pracy