Za okres nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy podwładnemu nie przysługuje wynagrodzenie. Szef może go też ukarać upomnieniem, naganą albo nałożyć karę pieniężną.

Generalnie wynagrodzenie należy się pracownikom za okresy, w których świadczyli pracę. Za czas jej niewykonywania mogą nabyć prawo do pensji tylko wtedy, gdy przepisy prawa pracy przewidują taką możliwość. Są to tzw. płatne zwolnienia od pracy, np. z okazji narodzin dziecka (art. 80 k.p.). Oczywiście okresem, za który etatowiec nabywa prawo do wynagrodzenia, choć nie świadczy pracy, jest także okres urlopu wypoczynkowego.

Z pytania czytelnika wynika, że jest to nieusprawiedliwiona absencja, a więc za te dwa dni wagarów podwładnemu nie należy się wynagrodzenie.

Usprawiedliwienie musi być

Do podstawowych obowiązków pracowniczych należy m.in. przestrzeganie czasu pracy oraz funkcjonującego w firmie regulaminu pracy i porządku. Podwładny powinien uprzedzić szefa o przyczynie nieobecności oraz przewidywanym okresie jej trwania, jeśli jest ona z góry wiadoma albo możliwa do przewidzenia.

Natomiast jeśli nieobecności nie można było przewidzieć, podwładny powinien zawiadomić o jej przyczynie ?i przewidywanym czasie trwania niezwłocznie – nie później niż w drugim dniu absencji. Informację taką można przekazać osobiście, przez inną osobę, telefonicznie, za pośrednictwem innego środka łączności albo drogą pocztową. W tym ostatnim przypadku za datę zawiadomienia uważa się datę stempla pocztowego.

Reklama
Reklama

Co prawda rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy (DzU nr 60, poz. 281 ze zm.) dopuszcza też przedłużenie tego terminu w określonych przypadkach, ale na pewno nie mamy tu do czynienia z taką okolicznością.

Spory wachlarz

Skoro podwładny nie usprawiedliwił nieobecności nawet po powrocie do pracy, szef może nałożyć na niego jedną ?z kar porządkowych przewidzianych w art. 108 k.p. Czym innym jest bowiem brak wynagrodzenia za okres niewykonywania pracy, a czym innym jedna z tych sankcji.

W tym przypadku można zastosować każdą z kar porządkowych wymienionych w tym przepisie, czyli upomnienie, naganę, a także karę pieniężną. Dwie pierwsze szef ma prawo bowiem nałożyć m.in. za to, że podwładny nie przestrzega przyjętego w firmie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy, ostatnią zaś za to, że opuścił pracę bez usprawiedliwienia.

O rodzaju nałożonej kary decyduje pracodawca. Przy czym art. 111 k.p. nakazuje, aby przy stosowaniu sankcji brać pod uwagę w szczególności rodzaj naruszenia obowiązków, stopień winy podwładnego oraz jego dotychczasowy stosunek do pracy.

Jeżeli czytelnik zdecyduje się nałożyć na podwładnego karę pieniężną, to za jedno przekroczenie, jak i za każdy dzień nieusprawiedliwionej absencji w pracy nie może być ona wyższa od jednodniowego wynagrodzenia. Jednocześnie kary pieniężne łącznie nie mogą przewyższać dziesiątej części wynagrodzenia przypadającego do wypłaty, po dokonaniu innych obowiązkowych potrąceń.

Przykład

W maju pana Janusza nie było ?w pracy dwa dni i nie wytłumaczył tej absencji. Ponieważ nie była to pierwsza taka sytuacja, szef nałożył na niego karę pieniężną ?w wysokości odpowiadającej trzem dniówkom. To nieprawidłowe postępowanie, gdyż kara pieniężna za jeden dzień nieusprawiedliwionej absencji w pracy nie może przekraczać poziomu jednodniowego wynagrodzenia. Tu maksymalna kara nie przewyższy dwóch dniówek.

Najpierw wysłuchanie

Zanim szef nałoży karę porządkową, musi wysłuchać podwładnego. Jeżeli z powodu nieobecności w pracy podwładny nie może być wysłuchany, bieg dwutygodniowego terminu pozwalającego na ukaranie nie rozpoczyna się, ?a rozpoczęty ulega zawieszeniu – aż do dnia stawienia się w firmie. Choć tu sytuacja taka nie występuje, warto pamiętać o tej zasadzie.

Po wysłuchaniu podwładnego szef decyduje o rodzaju zastosowanej kary, przekazując zainteresowanemu informację na piśmie. W zawiadomieniu powinien podać rodzaj naruszenia obowiązków pracowniczych, jego datę oraz pouczyć o prawie zgłoszenia sprzeciwu i terminie na jego wniesienie. Odpis zawiadomienia umieszcza w aktach osobowych ukaranego.

Uwaga na terminy

Przy nakładaniu kar porządkowych istotne są też terminy, które określają art. 109 i art. 112 k.p. Zgodnie z nimi szef nie zastosuje kary po upływie dwóch tygodni od uzyskania informacji o naruszeniu przez podwładnego obowiązku pracowniczego i po upływie trzech miesięcy od dopuszczenia się tego uchybienia. Natomiast pracownik, który nie zgadza się z nałożoną sankcją, może w ciągu siedmiu dni od otrzymania zawiadomienia o jej nałożeniu wnieść sprzeciw do pracodawcy. Jeżeli szef nie odrzuci go w ciągu 14 dni, przyjmuje się, że go uwzględnił. 14-dniowy termin obowiązuje także wtedy, gdy pracodawca odrzucił sprzeciw podwładnego. W takim czasie ten ostatni powinien wystąpić do sądu pracy o uchylenie zastosowanej sankcji.