Tak.

Jedną z funkcji odsetek jest funkcja odszkodowawcza. Odsetki mają rekompensować wierzycielowi czas oczekiwania na zapłatę należności głównej. Jeżeli wysokość odsetek nie jest w żaden sposób ustalona w konkretnej umowie, to wierzycielowi należą się odsetki ustawowe, których wysokość ustalana jest ?w rozporządzeniu Rady Ministrów. Obecnie wysokość odsetek ustawowych  wynosi 13  proc. w skali roku. Oznacza to, że jeżeli dłużnik był nam winien 10 tys. zł, których nie zapłacił w ciągu roku od dnia wymagalności, to zobowiązany będzie do zapłaty odsetek za cały rok w wysokości 1,3 tys. zł. Jeżeli dłużnik nie płacił przez pół roku, to zobowiązany będzie zapłacić 650 zł, a jeżeli nie płacił przez krótszy okres ?– odpowiednią, wyliczoną na powyższych zasadach, kwotę.

Odsetki powinny być zapłacone wraz z zapłatą należności głównej. Mają one względem należności głównej charakter uboczny. Nawet jeżeli należność główna zostanie zapłacona, to nie oznacza to, że nie można osobno, niezależnie od niej, dochodzić należnych odsetek. Roszczenie związane ?z odsetkami przedawnia się w terminie trzech lat. Odsetki należą się niezależnie od tego, czy np. przedsiębiorca jest ?w stanie wykazać szkodę w związku z opóźnieniem przysługującej  mu płatności, czy też nie. Jeżeli  przedsiębiorca zdecyduje się na żądanie odsetek, to może skierować do sądu powództwo o należne za jakiś okres skapitalizowane odsetki. Czyli musi wyliczyć, jaka kwota należy mu się za jakiś okres opóźnienia w płatności należności głównej, i zapłaty tej wyliczonej kwoty zażądać ?od drugiej strony umowy, która nie płaci.

Zgodnie z kodeksem cywilnym od zaległych odsetek można również żądać kolejnych odsetek za opóźnienie, dopiero gdy o te zaległe odsetki zostanie wytoczone powództwo do sądu. Czyli jeżeli – zgodnie z podanym przykładem – zaległe odsetki wynoszą za rok łącznie 1,3 tys. zł i jeżeli skieruje się ?do sądu pozew, w którym domagać się będzie zapłaty tej konkretnej kwoty – 1,3 tys. zł, to od momentu wniesienia powództwa do sądu można również żądać (co powinno być wskazane w pozwie) odsetek od kwoty 1,3 tys. zł. Jeżeli natomiast w pozwie przedsiębiorca domaga się zapłaty należności głównej (czyli – zgodnie z przykładem ?– 10 tys. zł, przy założeniu, że kwota ta nie została zapłacona) ?i nieskapitalizowanych odsetek od tej kwoty, to nie może ?od tych odsetek – wskazanych w taki sposób – naliczać kolejnych.

Strony umowy mogą inaczej określić wysokość odsetek. Pamiętać trzeba jednak o tym, że maksymalna wysokość ustalanych w taki sposób odsetek nie może w stosunku rocznym przekraczać czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego.

—Maciej J. Nowak, radca prawny