Osoby, które dokonują zakupów w sieci, bądź nabywają produkty poza lokalem firmy (na pokazach, w trakcie prezentacji wyrobu przez akwizytora) są lepiej chronione, a prawo do odstąpienia od umowy przysługuje im z mocy prawa (chociaż są wyjątki). Zapewnia je ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów (DzU z 2012r., poz. 1225). Zgodnie z jej przepisami osoba, która dokonała zakupu w ten sposób ma prawo odstąpić od umowy, składając stosowne oświadczenie w terminie 10 dni od otrzymania produktu. Warto podkreślić, że ten termin oznacza czas na zastanowienie się, a nie na samo odesłanie produktu. Zwrot towaru może nastąpić później, najdalej w ciągu 14 dni. Jest to ważne, ponieważ niektórzy przedsiębiorcy, niezgodnie z prawem, skracają te terminy i żądają zwrotu towaru w ciągu 10 dni. Jeszcze raz należy więc podkreślić, że konsument ma 10 dni na wysłanie oświadczenia o odstąpieniu od umowy. Najlepiej zrobić to listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Będziemy mieli wtedy dowód nadania z datą. Co istotne, konsument w ogóle nie musi się tłumaczyć z tego, dlaczego odstępuje od umowy. Nie ma żadnego znaczenia to, czy produkt jest dobry, czy ma jakieś wady. Przedsiębiorca ma obowiązek przyjąć zwrot w każdej sytuacji, chyba że mówimy o pewnych wyjątkach. A takie są przewidziane w przepisach. Wprowadza je art. 10, zgodnie z którym, o ile strony nie umówiły się inaczej, prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie przysługuje konsumentowi w wypadkach:
Wyjątki w prawie
Zgodnie z art. 2 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów, klient, który zawarł umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy. Warto jednak pamiętać, że przepisów tej ustawy nie stosuje się do umów:
