Prezes UOKiK może nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną za świadome, a także za nieumyślne zawarcie porozumienia ograniczającego konkurencję. Sankcje finansowe za te naruszenia mogą sięgać do 10 proc. przychodu osiągniętego przez przedsiębiorcę w roku poprzedzającym wydanie decyzji.
Firma, która jest stroną takiego porozumienia, może uniknąć kary, jeśli złoży wniosek leniency. W programie łagodzenia kar, czyli właśnie leniency, może uczestniczyć każdy przedsiębiorca, który był stroną porozumienia ograniczającego konkurencję. W celu skorzystania z tej możliwości przedsiębiorca powinien złożyć wniosek o odstąpienie od wymierzenia kary pieniężnej lub jej obniżenie.
Nie każdy przedsiębiorca może liczyć na uniknięcie kary, ale tylko taki, który jako pierwszy ujawni istnienie nielegalnego porozumienia i wskaże jego uczestników oraz przedstawi dowody na jego funkcjonowanie. Kolejnym przedsiębiorcom też opłaca się zgłoszenie do UIKiK, mają bowiem prawo wystąpić o złagodzenie kary. Drugi może liczyć na redukcję kary o 50 proc., oczywiście tylko wtedy, gdy z własnej inicjatywy przedstawi dowody na istnienie porozumienia, trzeci – na 30 proc. redukcję, a każdy kolejny przedsiębiorca – 20 proc. Ponadto z programu łagodzenia kar ma prawo skorzystać tylko ten przedsiębiorca, który nie był inicjatorem porozumienia ani nie nakłaniał innych firm do przystąpienia do niego. Najpóźniej w dniu złożenia zawiadomienia lub dostarczenia dowodów na jego istnienie przedsiębiorca musi się wycofać z niedozwolonego porozumienia.
Sytuacja dla przedsiębiorców trochę się poprawi, gdy zostanie wprowadzone tzw. leniency plus, umożliwiające przedsiębiorcy, który złoży wniosek jako drugi lub kolejny, uzyskanie dodatkowego obniżenia kary o 30 proc, jeśli poinformuje UOKiK o innej zmowie, której również był uczestnikiem.
We wniosku do UOKiK trzeba szczegółowo wyjaśnić, na czym polegała zmowa, kto i jak długo w niej uczestniczył, jakich produktów i usług dotyczyło porozumienie, jaki był jego cel, okoliczności oraz role poszczególnych uczestników porozumienia. Przedsiębiorca musi także przedstawić dowody na poparcie swoich twierdzeń. Na tym obowiązki przedsiębiorcy się nie kończą. Na dalszym etapie postępowania musi on w pełni współpracować z urzędem, niezwłocznie odpowiadając na wszelkie pytania i dostarczając dodatkowych dokumentów, jeżeli zajdzie taka potrzeba.