Takiego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku, który zajął się legalnością uchwały Rady gminy, dotyczącej stawek opłat za zajęcie jednego metra kwadratowego pasa drogowego. Zgodność z prawem uchwały zakwestionowała spółka gazowa, której nie spodobał się cały załącznik nr 1, gdyż jej zdaniem dyskryminował ją jako podmiot gospodarczy.
Zanim sprawa trafiła do sądu, gazownia wezwała radę do usunięcia naruszenia prawa. Spółka podniosła, że ustalone na podstawie uchwały stawki opłat naruszają przepisy ustawy o drogach publicznych, poprzez wprowadzenie wyższych kwot za umieszczenie w pasie drogowym urządzeń gazowych, w porównaniu do tych stosowanych dla urządzeń infrastruktury wodociągowej i kanalizacyjnej. Rada nie ugięła się, a sprawę musiał rozpatrzyć gdański sąd.
Spółka w skardze wniesionej do WSA wskazała, że rada naruszyła kolejno: konstytucję, ustawę o swobodzie działalności gospodarczej, o samorządzie gminnym oraz o drogach publicznych, poprzez znieważenie konstytucyjnej zasady równego traktowania podmiotów przez władze publiczne, nieuzasadnione zróżnicowanie stawek opłat oraz naruszenie zasady jednakowego zaspokajania zbiorowych potrzeb wspólnoty.
Wyjaśniła również, że rada w sposób dyskryminacyjny i arbitralny zróżnicowała sytuację podmiotów gospodarczych korzystających z pasa drogowego, dzieląc je bezpodstawnie na: urządzenia infrastruktury technicznej, niezwiązane z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego - urządzenia wodociągowe i urządzenia kanalizacyjne oraz urządzenia infrastruktury technicznej, niezwiązane z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego - nie obejmujące urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych. Przy czym rozpiętość stawek dla tych drugich była nawet trzykrotnie wyższa od ustalonych dla grupy pierwszej.
4 lipca 2013 roku gdański sąd stwierdził nieważność uchwały rady gminy w zakresie stawek, przyznając rację spółce gazowej, iż zapisy uchwały dyskryminują podmioty gospodarcze.
Zdaniem sądu, w obowiązującym prawie funkcjonuje jedynie pojęcie „urządzeń" w pasie drogowym, bez ich rozróżnienia, a przyjęte w uchwale zróżnicowanie infrastruktur wodociągowych i kanalizacyjnych oraz gazowych, nie ma oparcia w przepisach (prawie budowlanym, ustawie o drogach publicznych). Dodał, że rada nie wyjaśniła, w oparciu o jakie kryterium dokonała rozróżnienia rodzaju urządzeń i zastosowała dla poszczególnych grup różne stawki (III SA/Gd 352/13).
Wyro jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.