W komunikacie prasowym spółka podkreśla, że wbrew twierdzeniom prezesa UOKiK, ceny w Sphinxie nie są sztywne. Sfinks wskazuje też, że Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w świetle prawa w ogóle nie powinien wszczynać postępowania, a tym bardziej wydawać jakichkolwiek decyzji w sprawie sieci Sphinx.
W odwołaniu Sfinks podnosi, że franczyzobiorcy dysponują od kilku lat narzędziami umożliwiającymi im obniżanie cen maksymalnych poprzez system indywidualnych rabatów i promocji, jeśli uznają takie działania za stosowne, i korzystają z tego rozwiązania, co przeczy tezie o sztywnych cenach.
Spółka wskazuje też, że na podstawie art. 8 ust. 1 Ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów podlega wyłączeniu spod art. 6. ust. 1, który był podstawą do wymierzenia kary. Charakter umów franczyzowych obowiązujących w Sphinxie nie tylko przyczynia się do poprawy dystrybucji towarów, ale także produkcji, bo taka też ma miejsce w poszczególnych restauracjach z produktów i półproduktów przygotowywanych specjalnie dla Sfinksa.
- Jeśli zostanie stworzony precedens w naszej sprawie i kara zostanie utrzymana, będzie to oznaczać zagrożenie dla rozwoju franczyzy w Polsce. Gdyby tak się stało, to paradoksalnie za decyzje UOKiK zapłacą konsumenci, gdyż jestem przekonany, że ceny wzrosną – komentuje Sylwester Cacek, prezes zarządu Sfinks Polska SA.
Przypomnijmy, iż pod koniec czerwca UOKiK ukarał sieć restauracji karą 464 tys. zł. To efekt wszczętego w grudniu 2012 postępowania, w którym przeanalizowane zostały umowy stosowane przez spółkę Sfinks Polska oraz zasady, na podstawie których działa zarządzana przez nią sieć restauracji Sphinx. Postępowanie wykazało, że spółka zobowiązuje franczyzobiorców do stosowania sztywnych cen sprzedaży produktów w sieci restauracji Sphinx. Nie mogą oni również stosować akcji promocyjnych bez uprzedniej zgody Sfinks Polska. Za złamanie zasad porozumienia groziły kary umowne, a nawet możliwość rozwiązania umowy.
Dodajmy, iż za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencje grozi kara finansowa w maksymalnej wysokości do 10 proc. przychodu osiągniętego w roku poprzedzającym wydanie decyzji.