Z początkiem roku zaczęły obowiązywać uchwalone jesienią ubiegłego roku zapisy tzw. III ustawy deregulacyjnej, przygotowanej przez Ministerstwo Gospodarki, które w największym stopniu dotyczą leasingu nieruchomości. Przepisy te uwzględniają zgłaszane przez branżę postulaty dotyczące: zmiany strony umowy leasingu (potocznie nazywanej cesją umowy leasingu), użytkowania wieczystego gruntu, wartości początkowej w sytuacji releasingu oraz skrócenia okresu umowy w przypadku leasingu nieruchomości.
– Polscy przedsiębiorcy z pewnością skorzystają z ustaleń III ustawy deregulacyjnej. Zwiększają one bowiem dostępność do zewnętrznego finansowania dla sektora MŚP, zwłaszcza w przypadku inwestycji związanych z nieruchomościami – mówi Piotr Kozioł, dyrektor Departamentu Prawnego EFL.
Wprowadzone zmiany umożliwiają m.in. dokonanie od strony podatkowej tzw. cesji umowy leasingowej, czyli przeniesienia praw i obowiązków z umowy leasingu na inny wskazany podmiot w trakcie trwania umowy. Należy jednak podkreślić, że przepisy umożliwiły dokonanie cesji umowy leasingu wyłącznie w odniesieniu do umów zawartych od 1 stycznia 2013 r.
– W przypadku zmiany strony lub stron tej umowy podstawowy okres umowy uważa się za zachowany, jeżeli inne postanowienia umowy nie uległy zmianie – mówi Jerzy Strasz, radca prawny, kierujący Wydziałem Obsługi Prawnej w Millennium Leasing.
Poza tym ustawa deregulacyjna wprowadza z podatkowego punktu widzenia możliwość objęcia leasingiem prawa użytkowania wieczystego gruntu, na którym znajduje się dana nieruchomość. Dotychczas przedsiębiorcy mogli finansować leasingiem jedynie budynek, a grunt oddawany był w dzierżawę.
– Zmiana prowadzi do uproszczenia konstrukcji transakcji. To dobry krok w kierunku obniżenia progowej wartości transakcji leasingu nieruchomości – mówi Paweł Pach, prezes PKO Leasing.
Skrócono też wymagany minimalny okresu umowy leasingu nieruchomości z 10 do 5 lat. Główną przyczyną tej zmiany był utrudniony dostęp do długoterminowego finansowania, jak również ograniczona ocena ryzyka związanego z zawarciem umowy w długim terminie. Jak podkreśla Katarzyna Milej, dyrektor Departamentu Zarządzania Produktami Millennium Leasing, można przypuszczać, że firmy leasingowe będą bardziej skłonne do akceptacji projektów inwestycyjnych, które będą obejmowały krótszy okres trwania umowy.
Inna zmiana zakłada, że w przypadku przedmiotu ponownie oddawanego w leasing (od stycznia 2013 r.) za wartość przedmiotu umowy (nowej) przyjmuje się wartość rynkową przedmiotu leasingu z dnia zawarcia nowej umowy leasingu. Nie ma konieczności odnoszenia się do pierwotnej ceny nabycia. – Uporządkowanie kwestii określania wartości przedmiotu w przypadku ponownego leasingu otworzy rynek wtórny. Dotychczas takie transakcje były sporadyczne z uwagi na konieczność sięgania do początkowej wartości przedmiotu (z pierwotnego leasingu). To rozwiązanie szczególnie atrakcyjne np. dla firm z krótką historią działalności, które poszukują tańszych, używanych przedmiotów – mówi Paweł Pach, prezes PKO Leasing.
Według Roberta Bieńkowskiego, doradcy zarządu BRE Leasing, zmiany nie znalazły jak dotychczas bezpośredniego odzwierciedlenia w wynikach branży leasingowej. Nie widać, by firmy lesingowe finansowały więcej nieruchomości. – Również w odniesieniu do cesji umów zawartych po 1 stycznia bieżącego roku nie ma zwiększonej liczby takich transakcji – mówi Bieńkowski.
Piotr Kozioł z EFL przyznaje, że o zmianach w prawie, które ułatwiają prowadzenie biznesu, wielu przedsiębiorców po prostu nie wie. Większość respondentów uczestniczących np. w badaniu „Skaner MŚP" na II kwartał 2013 r., przygotowanym na zlecenie EFL, dopiero w jego trakcie pozyskiwała wiedzę o wprowadzonych w ramach ustawy deregulacyjnej zmianach. Mimo to ich ocena była pozytywna. Co trzeci przedsiębiorca wskazał, że nowe uregulowania ułatwiające dokonanie cesji umów leasingowych czy releasingu zwiększają zainteresowanie tym rodzajem zewnętrznego finansowania. – Po wprowadzeniu kluczowych zmian prawnych istotna jest więc edukacja przedsiębiorców, dotycząca m.in. ułatwień, jakie wnoszą przepisy ustawy deregulacyjnej – mówi Kozioł.
masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.ostrowska@rp.pl