Podatnik niezadowolony z decyzji urzędu skarbowego może się odwołać do izby skarbowej, a gdy i ta rozstrzygnie sprawę nie po jego myśli – ma prawo napisać skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego, a potem – w przypadku niepomyślnego wyroku – wnieść skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tyle że postępowanie przed sądem kosztuje.
Z przepisów ustawy z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 270) wynika, że strony ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.
Płacą już w momencie zakładania sprawy. Do uiszczenia kosztów sądowych – jeśli ustawa nie stanowi inaczej – obowiązany jest ten, kto wnosi pismo podlegające opłacie lub powodujące wydatki. Jeśli pismo wnosi kilka osób, pobierana jest jedna opłata (ale wtedy, gdy uprawnienia lub obowiązki związane z przedmiotem zaskarżenia są dla tych osób wspólne, bo w przeciwnym razie każda uiszcza opłatę oddzielnie, stosownie do swojego uprawnienia lub obowiązku).
Opłatę sądową uiszcza się gotówką do kasy właściwego sądu administracyjnego lub na jego rachunek bankowy (końcówki zaokrągla się wzwyż do pełnych złotych).
Podatnik powinien pamiętać, że sąd nie podejmie żadnej czynności na skutek pisma, od którego nie zostanie uiszczona należna opłata. Wcześniej przewodniczący powinien wezwać podatnika wnoszącego pismo, aby pod rygorem pozostawienia pisma bez rozpoznania uiścił opłatę w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia wezwania.
Gdy pismo wniosła osoba zamieszkała lub mająca siedzibę za granicą, która nie ma w kraju przedstawiciela, termin na wniesienie opłaty nie może być krótszy niż dwa miesiące. W razie bezskutecznego upływu tego terminu przewodniczący wyda zarządzenie o pozostawieniu pisma bez rozpoznania. Odrzucone zostaną również skarga, skarga kasacyjna, zażalenie oraz skarga o wznowienie postępowania, od których pomimo wezwania nie zostanie uiszczony wpis.
Stały lub stosunkowy
Koszty sądowe obejmują opłaty sądowe (czyli wpis i opłatę kancelaryjną) oraz zwrot wydatków. Do wydatków zalicza się przede wszystkim należności tłumaczy i kuratorów ustanowionych w danej sprawie, a także koszty ogłoszeń oraz diety i koszty podróży należne sędziom i pracownikom sądowym z powodu wykonania czynności sądowych poza budynkiem sądowym, określone w odrębnych przepisach.
W każdym piśmie wszczynającym postępowanie sądowe w danej instancji należy podać wartość przedmiotu zaskarżenia (oczywiście jeśli od tej wartości zależy wysokość opłaty). Gdy przedmiotem zaskarżenia jest należność pieniężna, to ona stanowi tę wartość.
Oznaczenie wartości przedmiotu zaskarżenia zaokrągla się wzwyż do pełnych złotych. Do wartości tego przedmiotu nie wlicza się jednak odsetek i kosztów związanych z należnością główną.
Jak ustalić kwotę
Podatnik wnoszący skargę, skargę kasacyjną, zażalenie oraz skargę o wznowienie postępowania obowiązany jest uiścić wpis. Ten zaś może być stały (pobierany w sprawach, w których przedmiotem zaskarżenia są należności pieniężne) lub stosunkowy (w innych sprawach). Wysokość oraz szczegółowe zasady pobierania wpisu w postępowaniu przed sądami administracyjnymi określa rozporządzenie Rady Ministrów z 16 grudnia 2003 r. (DzU nr 221, poz. 2193 ze zm.).
Wynika z niego, że wpis stosunkowy zależy od wysokości należności pieniężnej objętej zaskarżonym aktem >patrz ramka. Natomiast wpis stały – bez względu na przedmiot zaskarżonego aktu lub czynności – wynosi konkretną kwotę. Przykładowo od skargi na postanowienia wydane w postępowaniu administracyjnym, egzekucyjnym i zabezpieczającym trzeba zapłacić 100 zł.
Tyle samo wynosi wpis stały od wniosku o wszczęcie postępowania (i to bez względu na przedmiot sprawy). Natomiast od skargi kasacyjnej oraz od skargi o wznowienie postępowania wpis wynosi połowę wpisu od skargi, nie mniej jednak niż 100 zł.
Z punktu widzenia podatników istotne jest, aby przy uiszczaniu wpisu (niezależnie od tego, czy robią to gotówką do kasy właściwego sądu administracyjnego, czy na rachunek bankowy tego sądu) wskazali tytuł wpłaty, rodzaj pisma, od którego wpis jest uiszczany, oraz sygnaturę akt sądowych.
Przepisy precyzują również, kiedy podatnik zapłaci za inne czynności niż te, które inicjują proces.
Opłata kancelaryjna
W grę może wchodzić konieczność uiszczenia opłaty kancelaryjnej. Jest ona pobierana za stwierdzenie prawomocności oraz wydanie odpisów, zaświadczeń, wyciągów i innych dokumentów na podstawie akt.
Przy czym opłatę za odpis orzeczenia z uzasadnieniem (100 zł), doręczonego na skutek żądania zgłoszonego w terminie siedmiodniowym od ogłoszenia orzeczenia, pobiera się przy zgłoszeniu wniosku o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia i jego doręczenie (a gdy opłata nie została uiszczona, przewodniczący zarządzi ściągnięcie jej od strony, która złożyła wniosek). Opłaty nie pobiera się za odpis orzeczenia z uzasadnieniem, podlegający doręczeniu z urzędu.
Podatnik będzie musiał zapłacić również za odpisy, wyciągi, kopie i wydruki oraz zaświadczenia i inne dokumenty wydawane na podstawie zbiorów gromadzonych i prowadzonych w sądzie poza aktami sprawy.
Wysokość opłat kancelaryjnych pobieranych w sprawach sądowoadministracyjnych określa rozporządzenie Rady Ministrów z 16 grudnia 2003 r. (DzU nr 221, poz. 2192). Wynika z niego, że podatnik zapłaci 10 zł za każdą stronę odpisu, zaświadczenia, wyciągu lub innego dokumentu wydawanego na wniosek na podstawie akt sprawy sądowoadministracyjnej oraz za stwierdzenie prawomocności.
Z kolei za kopie i wydruki dokumentów z akt sprawy wydawane na wniosek opłata wynosi 2 zł (ale liczone za każdą stronę kserokopii lub wydruku, przy czym każdą rozpoczętą stronę liczy się za całą, a gdy dokument jest sporządzony w języku obcym lub zawiera tabelę, 4 zł za stronę).
Zaliczka na wydatki
Jeśli podatnik zażąda podjęcia czynności połączonej z wydatkami, będzie musiał wpłacić zaliczkę na ich pokrycie (a gdy wniosek złożyło kilka stron albo sąd zarządził wykonanie czynności z urzędu, zaliczkę powinny one wpłacić w częściach równych lub w innym stosunku według uznania sądu).
Termin zapłaty zaliczki oraz jej wysokość ustala sąd. Gdy zdarzy się, że przewidywane wydatki okażą się większe od wpłaconej zaliczki, sąd nakaże jej uzupełnienie.
Jeśli okaże się, że podatnik nie wpłacił zaliczki, kwota potrzebna na pokrycie wydatków może być wyłożona tymczasowo z części budżetu sądu administracyjnego. Podatnik obowiązany do wpłaty zaliczki musi ją jednak potem zwrócić.
Wartość sporu decyduje o tym, ile trzeba zapłacić
Wpis stosunkowy obliczany jest jako procent kwoty, o którą podatnik spiera się z fiskusem i wynosi:
- do 10 000 zł – 4 proc. wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 100 zł;
- ponad 10 000 zł do 50 000 zł – 3 proc. wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 400 zł;
- ponad 50 000 zł do 100 000 zł – 2 proc. wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 1500 zł;
- ponad 100 000 zł – 1 proc. wartości przedmiotu zaskarżenia, nie mniej jednak niż 2000 zł i nie więcej niż 100 000 zł.